Liczba postów: 179
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
3
(18-02-2017, 20:56 PM)piotrK napisał(a): Jednak je zostawiasz? Dobrze by było, bo trochę Sendog młodych wydał, a i tak jest ryzyko że gatunek zniknie z naszych akwariów.
U mnie kolejna samica nosi i odłowię jeszcze jeden miot żeby jakoś zabezpieczyć u nas gatunek. Jutro wstawię fotki aktualnych maluchów bo wyglądają świetnie
Wiesz jak jest ze sprzedażą takich ryb
Są, aranż zmieniłem na taki jak powinien być, może i moje coś wymyślą za jakiś czas z jakimiś jajami...Po dosypaniu im liści widzę, jeszcze mniej niż do tej pory. Uwielbiają się w nich ganiać, przeganiać i kotłować, dlatego pod wątpliwość stawiam dołożenie jakiegoś towarzystwa
Z Barombi raczej niczego nie znajdę, a inne, jak wyżej
pozdrawiam
Marcin!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Na biotopowe towarzystwo spoza pielęgnic raczej są nikłe szanse, a na inne gatunki trzeba poczekać. Myślę, że możnaby z nimi trzymać Pungu maclareni. Jeżeli nie uda mi się zdobyć wymarzonych Myaka to na nie będę polował.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
3
Pungu niby łatwiej, ale też ich nie ma nigdzie od dawna...Ale Myaka to chyba cud żeby zdobyć
pozdrawiam
Marcin!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(18-02-2017, 21:27 PM)Marcin napisał(a): Pungu niby łatwiej, ale też ich nie ma nigdzie od dawna...Ale Myaka to chyba cud żeby zdobyć
Czekam na okazję 15 lat. Poczekam jeszcze trochę
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
3
19-02-2017, 12:20 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2017, 12:21 PM przez Marcin.)
pozdrawiam
Marcin!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Szukasz towarzystwa pielęgnicowego czy rozpraszaczy?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(19-02-2017, 12:20 PM)Marcin napisał(a): (18-02-2017, 21:42 PM)piotrK napisał(a): (18-02-2017, 21:27 PM)Marcin napisał(a): Pungu niby łatwiej, ale też ich nie ma nigdzie od dawna...Ale Myaka to chyba cud żeby zdobyć
Czekam na okazję 15 lat. Poczekam jeszcze trochę
Respect!!
Wracając do towarzystwa : z Barombi marne szanse na zdobycie jakiegokolwiek gatunku. Inne?
Problemy są takie:
3 gatunki karpieńcowatych, które tam występują (Aphyosemion oeseri, podgatunek Epiplatys sexfasciatus, Procatopus sumilis) zostałyby wciągnięte przez dorosłe Pindu. Pewnie z Sarotherodonami i Pungu, czy Myaka można by je trzymać
Dwa gatunki sumów (Clarias walkeri i C. maclareni) dorastają do 20-30 cm więc zjedzą każdą pielęgnicę z jeziora.
Brzana (Barbus batesii) dorasta do 40 cm.
Pomijam że z tego wszystkiego w handlu bywają dostępne tylko E. sexfasciatus (ale pewnie nie ta odmiana/podgatunek) oraz Procatopus similis.
Polecam literaturę artykuły Ethelwynn Trewavas pt. "Ecological studies on crater lakes in West Cameroon Fishes of Barombi Mbo" - to skarbnica wiedzy o jeziorze, choć został opublikowany w 1972 roku.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
3
(19-02-2017, 12:28 PM)piotrK napisał(a): (19-02-2017, 12:20 PM)Marcin napisał(a): (18-02-2017, 21:42 PM)piotrK napisał(a): (18-02-2017, 21:27 PM)Marcin napisał(a): Pungu niby łatwiej, ale też ich nie ma nigdzie od dawna...Ale Myaka to chyba cud żeby zdobyć
Czekam na okazję 15 lat. Poczekam jeszcze trochę
Respect!!
Wracając do towarzystwa : z Barombi marne szanse na zdobycie jakiegokolwiek gatunku. Inne?
Problemy są takie:
3 gatunki karpieńcowatych, które tam występują (Aphyosemion oeseri, podgatunek Epiplatys sexfasciatus, Procatopus sumilis) zostałyby wciągnięte przez dorosłe Pindu. Pewnie z Sarotherodonami i Pungu, czy Myaka można by je trzymać
Problem ogólny jest taki, że nie ma nic innego z Barombi na rynku ... Szczupieńczyków nawet nie brałem pod uwagę, bo nie chcę
Sumy odpadają również, bo przy pindach źle mieć ryby grzebiące w dnie
Procatopus nie do tego akwarium- za ciepło a poza tym mam dziwny ( czyt. ogromny szacunek ) stosunek do endemitów
O jeziorze naczytałem się dość sporo, czy natknąłem się w poszukiwaniach na pozycję , o której mówisz- nie wiem. Sprawdzę, dziękuję
Jeśli chodzi o towarzystwo dla pind, bardziej mi chodzi o to co ktoś miał i się sprawdziło... Bo reszta j/w
pozdrawiam
Marcin!
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,392
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Epiplatys sexfasciatus zostałyby na pewno zjedzone? To przecież jeden z większych szczupieńczyków, który rośnie do +/- 10cm :o.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 15
Dołączył: Sep 2014
Reputacja:
3
(19-02-2017, 12:58 PM)Papja napisał(a): Epiplatys sexfasciatus zostałyby na pewno zjedzone? To przecież jeden z większych szczupieńczyków, który rośnie do +/- 10cm :o.
Zajadą je...wytrwałe są bardzo
Obsada mojego akwarium po wpuszczeniu Stomatepia skurczyła się w kilka dni do tylko Stomatepia
pozdrawiam
Marcin!
Podziękowania złożone przez: