• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: płytkie 80l na biurku

#1
Multiki okazały się niewypałem, bo kolonia rozrosła się jak głupia i nie było co zrobić z maluchami. Przy okazji remontu biura nalazłem im dobry dom (przy odławianiu naliczyliśmy około 60 sztuk, nie licząc tego co siedziało w muszlach), zostałem z większym biurkiem i smutnym pustym szkłem pośrodku.
Pracuję głównie z domu, baniak stoi pod monitorami, patrzę albo na kierat albo na rybki, taki był od początku plan.

Szkło to 80x40x25, obsługiwał je Aquael FZN-3, światło było z okna, ale teraz się chyba to zmieni. Wstępny plan to oklejenie trzech stron czarnym PVC, przykrycie go pleksą, zawieszenie krótkiej belki LED nad tylną ścianką (za monitorami) i zostawienie filtracji na kaskadzie, bo na kubełek nie mam miejsca. Ogranicza mnie to, że biurko się podnosi i opuszcza, więc kubełek na podłodze odpada (bo węże się słabo gną) a maksymalna waga biurkowa to 125 kilo – monitory, stojak, cały szpej to lekko licząc 20 kilo, margines na 80-litrowe akwarium robi się wąski.  No i mam mało miejsca, zwłaszcza przy zachowaniu w miarę dobrego dostępu.    

I teraz pytanie, co tam wpuścić, żeby cieszyło oko i było mu komfortowo? Myślałem o pielęgniczkach, ale RO to kompletnie nie moja bajka. Pomiarów kranicy nie robiłem od tak dawna, że wszystkie testy już szlag trafił (mam jeszcze 450 z severumami i 450 z kolcobrzuchami, przy podmianach wodę leję prosto z kranu, zero problemów) ale z tego co pamiętam była dość obojętna. Wg internetów barwniaki mają raczej wylane w parametry, ale też potrafią być nieśmiałe a nie chodzi mi o to, żeby widzieć rybola raz dziennie.  Jakieś sugestie? 
Tylko dodam, że irlandzka akwarystyka jest jakieś 20-30 lat za polską. Sprzęt i know-how powoli do nas trafia, ale z gatunków w handlu jest ogólnie bieda. No ale na pocieszenie przynajmniej zajebiście drogo. Big Grin 
mąka krupczatka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
( 3 godzin(y) temu)jachu_ka napisał(a): Multiki okazały się niewypałem, bo kolonia rozrosła się jak głupia i nie było co zrobić z maluchami. Przy okazji remontu biura nalazłem im dobry dom (przy odławianiu naliczyliśmy około 60 sztuk, nie licząc tego co siedziało w muszlach), zostałem z większym biurkiem i smutnym pustym szkłem pośrodku.
Pracuję głównie z domu, baniak stoi pod monitorami, patrzę albo na kierat albo na rybki, taki był od początku plan.

Szkło to 80x40x25, obsługiwał je Aquael FZN-3, światło było z okna, ale teraz się chyba to zmieni. Wstępny plan to oklejenie trzech stron czarnym PVC, przykrycie go pleksą, zawieszenie krótkiej belki LED nad tylną ścianką (za monitorami) i zostawienie filtracji na kaskadzie, bo na kubełek nie mam miejsca. Ogranicza mnie to, że biurko się podnosi i opuszcza, więc kubełek na podłodze odpada (bo węże się słabo gną) a maksymalna waga biurkowa to 125 kilo – monitory, stojak, cały szpej to lekko licząc 20 kilo, margines na 80-litrowe akwarium robi się wąski.  No i mam mało miejsca, zwłaszcza przy zachowaniu w miarę dobrego dostępu.    

I teraz pytanie, co tam wpuścić, żeby cieszyło oko i było mu komfortowo? Myślałem o pielęgniczkach, ale RO to kompletnie nie moja bajka. Pomiarów kranicy nie robiłem od tak dawna, że wszystkie testy już szlag trafił (mam jeszcze 450 z severumami i 450 z kolcobrzuchami, przy podmianach wodę leję prosto z kranu, zero problemów) ale z tego co pamiętam była dość obojętna. Wg internetów barwniaki mają raczej wylane w parametry, ale też potrafią być nieśmiałe a nie chodzi mi o to, żeby widzieć rybola raz dziennie.  Jakieś sugestie? 
Tylko dodam, że irlandzka akwarystyka jest jakieś 20-30 lat za polską. Sprzęt i know-how powoli do nas trafia, ale z gatunków w handlu jest ogólnie bieda. No ale na pocieszenie przynajmniej zajebiście drogo. Big Grin 

Twoje akwarium może być trochę za małe na barwniaki, przynajmniej na dłuższą metę. Weź szarpnij się i kup chociaż testy paskowe, żeby było wiadomo na czym stoimy tutaj z parametrami. Nie można wykluczyć że jeżeli parametry są akceptowalne to któreś z podstawowych gatunków Apisto dadzą u ciebie radę bez RO, wystarczy że dolejesz ciut kwasu albo po prostu włożysz do zbiornika suche liście dębu/buka.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Jasne, wezmę próbkę do sklepu w weekend żeby zbadali.
mąka krupczatka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości