• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 72l 60x30x40 - obsada z pielęgniczkami

#1
Cześć,

Jakoś ponad miesiąc temu odpaliłem akwarium 72l. Wyłaziły gluty na "niepewnym" korzeniu, umyłem to i dla testu w sobotę wpuściłem 3 endlerki - żyją do teraz, więc myślę, że czas na dogranie obsady docelowej Smile
Woda to głównie krakowska kranówka + "trochę" wody RO. Do podmian planuję używać kran/RO w stosunku 50/50.
Nie mam testów, mam tylko chiński konduktometr - kranówka ma coś ponad 200us, w akwarium jest w tym momencie 158us, ale to jest do zbicia.

Planowałem:
- Apistogramma trifasciata - 1+2
- Nannostomus marginatus - 10? 12? 
- Otocinclus affinis - 8?

W akwarium jest sporo korzeni, z 5-6 połówek kokosów, więc kryjówek mam nadzieję, że wystarczy dla 2 samic. Dorzucę jeszcze suche liście na dno, ale najpierw muszę je gdzieś kupić Smile

Doradźcie proszę czy takie zestawienie jest okej i pomóżcie w sprawie ilości poszczególnych gatunków. Z góry dzięki! 

Załączam zdjęcia akwarium:

   

   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Przyjemny zbiorniczek.
Całkiem dobrze zakamuflowane te kokosy są. Smile

Gluty to śluzowce. Nic złego nie zrobią. Na świeżo włożonych do wody korzeniach często się pojawiają.

Na przewodność w akwa wpływają też rzeczy już się w nim znajdujące, czy podawanie pokarmu, np. dodatek niepłukanej mrożonki z robactwem hodowanym w słonej wodzie.

Jak masz możliwość, to tej obsadzie lej czyste RO.

Moje doświadczenia z trifkami są zgoła inne niż większości na tym forum. Z tego, co można znaleźć na forum, to układ będzie ok. Niestety moje trifki, przy dwóch podejściach w różnych zbiornikach, dosyć mocno się tłukły ze sobą i z innymi rybami. Ale to raczej kwestia osobnicza, bo większości udaje się je utrzymać nawet na mniejszym dnie, niż ja miałem (100x40, 70x25).

Otosy warto wprowadzić dużo później, jak zbiornik będzie bardzo stabilny, w świeżych zbiornikach nie zawsze się udaje je utrzymać. Będą też mieć więcej osadów do skrobania z różnych powierzchni.

Ilości w porządku raczej. Przy czym drobnoustków warto dać 12-15.

Liście można zbierać na spokojnie z lasów, byle z miejsc oddalonych choć trochę od dużych dróg.
Jeszcze się znajdzie zeszłoroczne teraz, choć mogą być już w zaawansowanym stanie rozpadu. Np. dąb, czy buk powinny jeszcze być.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Drobnoustków dałbym nawet 16. Wink

Z otoskami to tak jak Mimo pisze, lepiej poczekać aż się wysypią okrzemki i będą miały co jeść.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Dzięki Panowie za odpowiedzi!
 
(08-05-2023, 08:13 AM)mimo12 napisał(a): Przyjemny zbiorniczek.
Całkiem dobrze zakamuflowane te kokosy są. Smile

Gluty to śluzowce. Nic złego nie zrobią. Na świeżo włożonych do wody korzeniach często się pojawiają.

Na przewodność w akwa wpływają też rzeczy już się w nim znajdujące, czy podawanie pokarmu, np. dodatek niepłukanej mrożonki z robactwem hodowanym w słonej wodzie.

Jak masz możliwość, to tej obsadzie lej czyste RO.

Moje doświadczenia z trifkami są zgoła inne niż większości na tym forum. Z tego, co można znaleźć na forum, to układ będzie ok. Niestety moje trifki, przy dwóch podejściach w różnych zbiornikach, dosyć mocno się tłukły ze sobą i z innymi rybami. Ale to raczej kwestia osobnicza, bo większości udaje się je utrzymać nawet na mniejszym dnie, niż ja miałem (100x40, 70x25).

Otosy warto wprowadzić dużo później, jak zbiornik będzie bardzo stabilny, w świeżych zbiornikach nie zawsze się udaje je utrzymać. Będą też mieć więcej osadów do skrobania z różnych powierzchni.

Ilości w porządku raczej. Przy czym drobnoustków warto dać 12-15.

Liście można zbierać na spokojnie z lasów, byle z miejsc oddalonych choć trochę od dużych dróg.
Jeszcze się znajdzie zeszłoroczne teraz, choć mogą być już w zaawansowanym stanie rozpadu. Np. dąb, czy buk powinny jeszcze być.

Czyścić te śluzowce na bieżąco? Szczerze mówiąc nie za bardzo mi się uśmiecha wyciągać ten korzeń do czyszczenia, bo jest splątany z innymi i cała aranżacja mi się rozleci  Confused
Strasznie to cuchnie - na pewno nic szkodliwego nie wydziela się do wody?

Drobnoustków wczoraj kupiłem 6 sztuk - tyle było w sklepie i czekam na dostawę. Docelowo chcę dokupić jeszcze 8-10.
Podobnie czekam na dostawę pielęgniczek.

Z otoskami faktycznie poczekam Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(18-05-2023, 18:03 PM)kuba4410 napisał(a): Czyścić te śluzowce na bieżąco? Szczerze mówiąc nie za bardzo mi się uśmiecha wyciągać ten korzeń do czyszczenia, bo jest splątany z innymi i cała aranżacja mi się rozleci  Confused
Strasznie to cuchnie - na pewno nic szkodliwego nie wydziela się do wody?

Śluzowce znikają albo same z siebie, albo zjedzone przez ślimaki/ryby/krewetki.

Jednak fakt przykrego zapachu wody jest zastanawiający. Drewno nie było spróchniałe przed włożeniem do akwa? Jeżeli tak to lepiej je wyjąć.



Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Tak jak pisze el_polako - śluzowce same znikną, ale zapach korzenia jest niepokojący. Mógł zacząć gnić. Sprawdzaj, czy nie pojawia się NH4+/NO2-, bo gnicie może powodować nagromadzenie związków azotu i zaszkodzić rybom.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Śmierdziało jak wyciągnąłem korzeń do pierwszego czyszczenia (pisalem o tym w 1 poście) i przedwczoraj jak robiłem podmianę wody to ściągnąłem wężykiem trochę tego śluzu z korzenia i właśnie to co ściągnąłem też śmierdziało. Dlatego stawiam że śmierdzą te gluty, a nie sam korzeń.
Ale dla pewności go wyciągnę i kupię jakiś inny.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Sprawdź, czy gdzieś się miękki nie robi. Bo może po prostu masz bardziej wrażliwy nos niż my, a wszystko jest ok z korzeniem. Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Sprawdzę to, ale kurczę nie chce teraz tam łap wkładać bo drobnoustki się trą jak szalone Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
To może nie będziesz musiał dokupować drobnoustków. Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości