[sensej]

Ja jestem ciekawy jakby wyszło połączenie tych gatunków w jednym szkle tyle, że dno pewnie minimum 200x60.
Jeden i drugi gatunek który Cie interesuje to drapieżniki, może nie są najbardziej agresywne, ale trzeba pamiętać, że w okresie tarła samiec może załatwić samice w mgnieniu oka.
Nie wiem jakie masz doświadczenie z pielegnicami, ale do zbiorników z twoimi wymiarami naprawdę proponuje na początek jakieś spokojniejsze ryby. Jeśli chcesz sie cieszyć widokiem ładnego akwarium, a nie dostarczać sobie frustracji to polecam nano. . Sam niedługo chce wrócić co tych ryb.

[matheo]

Nie chcę łączyć tych gatunków. Pytałem o zbiorniki jednogatunkowe.

[sensej]

No to niestety ode mnie nie dostaniesz odpowiedzi, że te ryby się nadają do zbiornika o wymiarach 100x50. Nie dam też odpowiedzi że przy wymiarach 167x53 to już można hodować pare rocio ze 100% powodzeniem. Dla ryb nie ma reguł. Pewne jest jednak, że im większe akwarium tym szanse są większe.

[el_polako]

Znajdzie się napewno inny gatunek. Chociaż może i by się dało zbiorniki powiększyć do tych 120x60 ale nie wiem jak to by wszystko wyszło cenowo, regał też już wtedy raczej spawany ale może warto jak to coś zmienia? ?

Szafka wystarczy, nie trzeba jak to jest ostatnio w modzie szarżować z spawanymi stelażami. Tylko plecy muszą być z całej płyty i ewentualnie zamiast jednej to dwie przegrody pionowe.

Z Salvini to jest problem taki, że ona jest bardzo agresywna do wszystkiego co jest mniejsze od niej. Jak to ktoś kiedyś napisał ona atakuje tak żeby zrobić krzywdę, a nie żeby odpędzić intruza.

Gatunku nie miałenm, ale internety anglojęzyczne mówią o akwa 150 cm długim i że trzymanie pary jest ryzykowne. Co by się zgadzało z potoczna opinią o tej pielęgnicy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[piotrK]

Dyskusję na temat regałów wydzieliłem do osobnego wątku, zapraszam tutaj:
https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=12070