• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Akwarystyka a sytuacja ekonomiczna...

(26-08-2023, 17:41 PM)LukaszW85 napisał(a): Co do akumulacji ciepła to sam nie wiem czy lepiej jak dom może dużo ciepła zakumulować czy lepiej jak w godzinę czy dwie można go nagrzać kominkiem. 
Swego czasu w Kanadzie postawiono domy w różnych technologiach i przez rok życia w nich/badań wyszło, że najlepiej sprawdził się dom z bali a nie np tzw pasywny. 


Jeszcze raz wymienię tylko kilka swoich błędów przy budowie:
- komin w kotłowni
też mam / dałem tam kwasówkę w ociepleniu
- balkon (w dodatku na zachodzie... wczoraj znowu uszczelniałem, jak dalej będzie ciekło to chyba rozwalę)
też mam od zachodu/ papa od góry
- daszek nad wejściem (zbyt porządny i drogi)
chwalę sobie dach wysunięty 1m dookoła domu / zimą dociera słońce a latem nie
- cofnięte wejście do wiatrołapu kosztem wiatrołapu
- taras od zachodu (każda strona jest lepsza, nawet północ, tak bym teraz zrobił)
też mam od połudn/zachodu i zrobiłem pergolę i na niej winogron / właśnie dojrzewa a i z balkonu można wcinać tak zarośnięte
- kominek bez rozprowadzenia do góry (choć jeden kanał) albo piec kaflowy lub nawet zwykła koza (nie wiem co najlepsze)
prosto zrobiłem otwór w podłodze na piętrze nad kominkiem i w kanałach  garderoby rozprowadzenie
- dach wypuszczony poza obrys ścian to w moim przypadku też błąd ze względu na wiatry
??
- źródło ciepła za daleko od kuchni i łazienki
u mnie sprawdza się obieg wody ciepłej załączany programatorem w porach używania /15min x 3
- za mocna klimatyzacja
nie mam, nie potrzeba - maks co miałem to 25,5`C gdy otworzone długo były drzwi tarasowe, zwykle przy 30` na zewn. mam 24.
- kafelki pod elewacją (odpadają przy standardowym montażu)
- za małe akwaria [Obrazek: rotfl.gif]
150 i 820 plus 100 sump/ to też akumulacja
- i na koniec jeszcze jeden błąd, słuchanie mądrzejszych... jak kilka lat przygotowujesz się do budowy to prawdopodobnie Ty jesteś najmądrzejszy i Ty wiesz, co dla Ciebie jest najlepszego, bo przeanalizowałeś już wszystkie warianty. Rady są cenne, ale to Ty podejmujesz najlepsze decyzje, oczywiście jeśli do budowy porządnie się przygotowałeś.
Nie, nie masz praktyki. Dobry polecony fachowiec a nie tzw rzemieślnik. Też myślałem, że po muratorach jestem mądrzejszy.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Co do wiatru to mieszkam w zaskakująco wietrznym miejscu. Występują u mnie też diabełki pyłowe, które potrafią zdjąć kilka dachówek. W tym roku jeden mnie odwiedził, na szczęście skończyło się tylko na zbieraniu wiaderek z pola i na wyrwanym foliaku. Zabawki dzieci na szczęście zostały na terenie posesji, chyba że jakieś pierdoły dalej pofrunęły. Miesiąc później dwie ulice dalej taki diabełek zerwał kilka dachówek.
Mój dom ma dach dwuspadowy, łączy się prostopadłe z dachem garażu również dwuspadowym. Podczas wichur zawsze w tych samych miejscach robią się wiry, podciśnienia czy cholera wie co i ściąga dachówki. Dach był przekładany na stronie rodziców i każda dachówka zabezpieczona spinką. U mnie panele, więc już też nie podrywa. Ściany szczytowe wschód zachód, wysunięty dach nie chroni przed niczym a przy mocnych wiatrach powoduje zawirowania. Jak zaczęliśmy się budować to sąsiad nas przywitał zdaniem "no nareszcie u nas nie będzie tak wiało". Od zachodu mam tylko pola.
Pergolę trochę boję się postawić, pojawi się więc konstrukcja do której zamontuję żagle. Ostatnia wichura na szczęście mnie ominęła ale kilka kilometrów dalej narobiła sporo szkód.
Co do ciepłej wody to mam ciepły obieg, funkcjonuje to dobrze ale lepiej byłoby, gdyby piec był jak najbliżej łazienki i kuchni.
Rozprowadzenia z kominka nie zrobię przez podłogę, bo mam podłogówkę na piętrze. Na siłę można zrobić przez kanał wentylacyjny, którego nie używam.
25,5 stopnia dla mnie to katorga, jestem raczej zimnolubny, podobnie moje dzieci. Żona również nie lubi temperatury powyżej 24 stopni w domu.
Mam 2000l akumulacji w akwariach, ale przy podłogówce to i tak niewielki procent.
I ostatni punkt, tu się chyba nie zrozumieliśmy. Nie chodziło mi o to, by ich nie słuchać, bo mają większą wiedzę. Dobry fachowiec... z 20% jest dobrych, więc trudno ich znaleźć. Chodzi mi o to, żeby iść w rozwiązaniach, które Ty wskażesz, nad którymi rozkminiałeś przez dłuższy czas.
Proste przykłady to choćby niepotrzebny komin, balkon, daszek. Architekt nie odradził pewnych rozwiązań, które okazały się być niezbyt dobre.
Kolejny przykład to odwodnienie domu, rury poprowadzone do studzienki chłonnej. Po co to komu, ale tak fachowiec doradził. Fachowiec, które poprawiać musiał wszystko, bo rury nie miały spadu.
Przez cały okres budowy spotkałem dwóch fachowców, hydraulik i koleś, który robił mi ogrodzenie. Niezły był też od konstrukcji stalowych (barierki, balkony, brama wjazdowa itd.), reszta... szkoda gadać.


Załączone pliki Miniatury
       
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Przy okazji mały off topic dotyczący pogody w Oławie tylko w sierpniu Blush


Załączone pliki Miniatury
                                                                                               
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
We wtorek niezła burza koło Oławy przeleciała. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Znowu zaczyna grzmieć, alerty wszyscy dostaliśmy.
Mieliśmy ostatnio przerwy w dostawach prądu, raz na moich oczach piorun walnął w dwa słupy energetyczne (te na zdjęciach wyżej), drugi raz niedaleko zerwana została linia. Ostrzeżenie do 115km/h w porywach mamy na lokalnych portalach, więc tę noc nie wiem czy prześpię. Ostatnie przerwy w dostawach prądu i burze spowodowały, że sam wyłączam prąd, żeby zminimalizować ryzyko uszkodzenia sprzętów domowych. Myślę nawet nas jakimś UPS do zasilania filtracji w dwóch największych zbiornikach.
We wtorek we wioskach obok narobiło bałaganu, znajomy pokazał mi filmy z monitoringu, padał grad prawie wielkości piłeczek ping pong, zniszczyły Mu m. i. rolety zewnętrzne. Ubezpieczenia w naszej okolicy chyba pójdą w górę.
Ktoś poleci jakieś awaryjne zasilanie do obiegu wody w akwariach?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(26-08-2023, 23:17 PM)LukaszW85 napisał(a): Znowu zaczyna grzmieć, alerty wszyscy dostaliśmy.
Mieliśmy ostatnio przerwy w dostawach prądu, raz na moich oczach piorun walnął w dwa słupy energetyczne (te na zdjęciach wyżej), drugi raz niedaleko zerwana została linia. Ostrzeżenie do 115km/h w porywach mamy na lokalnych portalach, więc tę noc nie wiem czy prześpię. Ostatnie przerwy w dostawach prądu i burze spowodowały, że sam wyłączam prąd, żeby zminimalizować ryzyko uszkodzenia sprzętów domowych. Myślę nawet nas jakimś UPS do zasilania filtracji w dwóch największych zbiornikach.
We wtorek we wioskach obok narobiło bałaganu, znajomy pokazał mi filmy z monitoringu, padał grad prawie wielkości piłeczek ping pong, zniszczyły Mu m. i. rolety zewnętrzne. Ubezpieczenia w naszej okolicy chyba pójdą w górę.
Ktoś poleci jakieś awaryjne zasilanie do obiegu wody w akwariach?

Bakterie nitryfikacyjne se poradzą nawet i przez dobę lub dłużej bez prądu, martw się o ryby. Poszukaj jakiejś cichej pompy napowietrzającej i UPS do niej. Napowietrzenie akwarium wystarczy i będzie dużo mniej prądożerne więc UPS będzie mógł spokojnie pochodzić dłuższy czas.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
[-] Post Papja otrzymał 1 polubień od:
  • wet-aqua
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości