• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Obsada zbiornika 720 l Carribean HZ

#1
Od dłuższego czasu przymierzam się do postawienia zbiornika o wymiarach 200x60x60 cm (720 l). Akwarium wraz z stelażem, sumpem i całym osprzętem udało mi się kupić w bardzo okazyjnej cenie wraz z rozprzestrzenianiem się pandemii... Jednak życie toczy się swoim torem i zbiornik dalej czeka na swój czas, który mam nadzieję nadejdzie w tym roku.

Kiedyś na forum przeczytałem na forum pewne zdanie, o obsadzie do co prawda dużo większego zbiornika, które postaram się sparafrazować - zakładając tej wielkości zbiornik akwarysta jest zobowiązany mieć zaplanowaną obsadę. Tak też chcę postąpić w tym przypadku. Postanowiłem postawić zbiornik biotopowy/środowiskowy. Skracając perypetie jakie doprowadziły mnie do podstaw przyszłej obsady powiem, że decyzję podjąłem w oparciu o publikację "Checklist of the freshwater fishes of Colombia [...]" z 2018 r. (podaję linka dla zainteresowanych). Dodam jeszcze, że chciałem uzyskać pewną dozę oryginalności obsady, godząc ją z dostępnością gatunków na rynku akwarystycznym, dlatego zdecydowałem się na obsadę pochodzącą z Caribbean hydrographic zone (hz) w Kolumbii.
   
Źródło: ww. publikacja wydanie z 2008 r.

Przechodząc do zasadniczego pytania: w jakich ilościach trzymać poszczególne gatunki? Ze względu na to, że jest to mój pierwszy zbiornik tej wielkości, mam wątpliwości jak dobrać obsadę aby ryb nie trzeba było szukać, ani nie uzyskać zupy rybnej.

Planowane gatunki [moje spekulacje co do ilości]:
Geophagus steindachneri [9 szt. układ 5+4] tu jeszcze raz dziękuję @schmeichel za to że udało mi się od niego odkupić parę WF z przychówkiem
Andinoacara Latifrons [para lub więcej, tu sporo się wahałem czy dodać drugi gatunek pielęgnic]
Hyphessobrycon columbianus [20-60 tu największa rozkmina co do ilości]
Dasyloricaria filamentosa [6-8]

Wybrany obszar nie jest zbytnio bogaty w gatunki ryb, toteż biorąc pod uwagę dostępność wybór jest stosunkowo niewielki. Z pielęgnic, w sumie rozważałem jeszcze Mesoherosy, ale tu wystąpił problem dostępności. Kąsacze też słabo... no ale może kiedyś spróbuję sprowadzić Pseudochalceus kyburzi. Sumokształtne tu lepiej, można wybierać z kilku gatunków sturisom, loricarii (może kiedyś jakaś spatuloricaria).
Ogólnie kusił mnie jeszcze Magdalena-Cauca HZ, jednak na tym etapie nie chciałbym wywarcać całej koncepcji do góry nogami.

Tyle na razie ode mnie, czekam na wasze pomysły i rady.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
No Mesoheros to by miały zabawę podczas wytłukiwania reszty planowanej obsady Wink 

Wpuść latifrons też na start około 10 sztuk, kolumbijskich 30-40 i zaczekaj aż akary dorosną przy ewentualnej redukcji. Przy 200x60cm dno utrzymasz grupę obydwu gatunków pielęgnic i będzie to wyglądać znacznie ciekawiej pod względem obserwacji. Agresji nie będziesz miał, więc ewentualna redukcja wtedy jakbyś uważał że jest zbyt gęsto od ryb.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(07-06-2022, 22:58 PM)Papja napisał(a): No Mesoheros to by miały zabawę podczas wytłukiwania reszty planowanej obsady Wink 

Wpuść latifrons też na start około 10 sztuk, kolumbijskich 30-40 i zaczekaj aż akary dorosną przy ewentualnej redukcji. Przy 200x60cm dno utrzymasz grupę obydwu gatunków pielęgnic i będzie to wyglądać znacznie ciekawiej pod względem obserwacji. Agresji nie będziesz miał, więc ewentualna redukcja wtedy jakbyś uważał że jest zbyt gęsto od ryb.
No nie, na chwilę obecną czerwonogłowe są podstawą i to się nie zmieni. Mesoherosy były na etapie gdy tej podstawy jeszcze szukałem

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
@Papja czyli dobrze rozumiem, że na takim dnie i około 20 sztuk pielęgnic wielkości G. steindachneri/ A. latifrons będzie dobrze funkcjonowało? Bo ogólnie podoba mi się ta koncepcja

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Tak, ale one nie są zbyt agresywne i takie zagęszczenie nie jest wymagane w celu rozłożenia agresji, więc w razie gdyby wizualnie było za gęsto to wtedy możesz pare sztuk odjąć.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Tak, na start 4+5 ale gdy dorosną to warto zmniejszyć obsadę. Dałbym im ze dwa ciche cyrkulatory zamiast jednego mocnego ale głośnego.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Tak przeglądam przywoływany przeze mnie spis i widzę że jeszcze Nematobrycon palmeri występuje na tym obszarze. Jak wyślijcie błyszczyki cesarskie poradzą sobie w tym towarzystwie? Dwa stada kąsaczy mogłyby wyglaądać ciekawe.

Pomyśleć, że kiedyś chciałem wręcz chorobliwie trzymać się zasady trzech gatunków. Miały być tylko ziemiojady, błyszczyki kolumbijskie i dasyloricarie. Z drugiej strony jakby doszły nematobrycony i a. latifrons to było nieparzyście - 5 czyli jak w bukieciarstwie z kwiatami

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Ponawiam pytanie, a właściwie doprecyzuję. Czy Nematobrycon palmeri poradzi sobie w towarzystwie A. latifrons albo pulcher? czy tu jednak zdecydować się na bardzie wygrzbieconego Hyphessobrcon columbianus? Pytam w kontekście post z działu o A. pucher

Pytanie adresuję bardziej do posiadaczy A. latifrons, a szczególnie @Papja
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
U mnie nawet narybku innych pielęgnic akary za bardzo nie chcą jeść. Ale co ryba to inna sytuacja, u jednego będą neony pływały latami a drugiemu skalary je wyjedzą jak tylko wystarczająco wyrosną
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości