[LukaszW85]

Maluchy Paracyprichromis nigripinnis blue neon rosną zaskakująco szybko, samiczka wypuściła je 30 września, więc dziś mają 5 tygodni (zdjęcia z wczoraj).
Żywione są mrożonkami, głównie cyklop i artemia, do tego proszek dla narybku.
Wyłowiłem kolejne, dwie samice, niestety musiałem je rozdzielić, ponieważ większa męczyła mniejszą.
W planach jest wpuszczenie ich w przyszłości do drugiego akwarium, gdzie na tle serpentynitu będą znacznie lepiej wyglądły. 

Aranżacja w akwarium z muszlowcami przestaje mi się podobać, myślę o bazalcie, niestety filtracja w dużej mierze oparta jest na dwóch kamieniach filtrujących, co komplikuje sprawę.

Zdjęcia słabej jakości, robione przez siatkę kotnika.

[LukaszW85]

Kilka fotek z życia akwarium 725l.
Zobaczcie co się dzieje z tapetą, która wysycha po zamoknięciu (3 ostatnie fotki).

[piotrK]

Zauważasz jakieś różnice w zahcowaniu ryb pomiędzy dwoma akwariami? Chodzi mi o to że kuchnia to dość ruchliwe miejsce, gdzie często bywają domownicy i zastanawiam się czy któreś ryby się płoszą, albo płoszyły na początku.

[Papja]

Ryby szybko się przystosowują do powtarzalnego stresującego czynnika, znacznie gorzej będą zachowywać się ryby które stoją przy rzadko uczęszczanych drzwiach niż te stojące na środku ruchliwego korytarza.

[LukaszW85]

Nie zauważam różnic, ryby są przyzwyczajone do hałasów, dzieci, a także kotów, które ciągle ganiają po pokrywie, na której też zwykle dostają żarcie. Przez pierwsze 2-3 miesięce po wpuszczeniu jeden calvus WF był nieśmiały ale już mu dawno minęło. Mogło to jednak być spowodowane bardzo agresywnymi temporalisami, które obecnie pływają w dwóch, gatunkowych zbiornikach. Jedyna różnica jest taka, że w salonie w 750l wszystko mnoży się na potęgę a w kuchni w 725l kończy się jedynie na zalotach a i to sporadycznie. Ani altolamprologusy, ani cyprichromisy nie mają ochoty na amory. Na przyszłość do 725l chcę wrzucić +/- 25 paracyprichromisów zamiast cyprichromisów, trafi tu prawdopodobnie też kilka calliurusów, które mam w kotniku. Obsadę być może uzupełnią vittatusy shell, bardzo lubię te rybki a że mam je z trzech źródeł to maluchy powinny być zdrowe. W sumie mam jeszcze 2 małe akwaria, w których mógłbym odchować młode vittatusy, ale zostawię sobie tą przyjemność na za pół roku.
W 750l zaszło sporo aranżacyjnych zmian, kupiłem ciekawe kamienie w lokalnym sklepie w bardzo dobrej cenie, podobne do elephant skin, niestety póki co jest ich trochę mało.
Chciałem również kupić z dobrego źródła dwa samce paracyprichromisa (mam 1+7), ponieważ jest kilku chętnych na te ryby, niestety na obecną chwilę są prawie nieosiągalne. Nie pisze tu o niepewnych źródłach z olx lub o dostępnym źródle, z którego mam ryby, bo nie widzę sensu dokupowania ryb z tej samej lokacji.
Mam też ciekawy pomysł na lepszą filtrację, ale pomysł zrealizuję pewnie dopiero w 2023r., gdy będziemy wymieniać meble kuchenne. Prawdopodobnie nad akwariami zawisną szafki, w których w środku będzie miejsce na filtry zraszane.

[piotrK]

No to jednak jest różnica, jeżeli chodzi o rozród, ale może to zależy od gatunków. Filtry zraszane to bardzo ciekawe rozwiązanie i chętnie poczytam jak będziesz je budował.

[LukaszW85]

Piotrze musimy się uzbroić w cierpliwość, w pierwszym poście pisałem o hydroponice, jednak moje zbiorniki cierpią raczej ja brak niż nadmiar azotu. Przyznam się, że brak amorów w kuchni może być też spowodowany rzadkimi podmianami wody, o ile temporalisom w ogóle to nie przeszkadzało, o tyle dla Alto i cypri być może to przeszkoda. Obsada w kuchni jest skromna, 6x cyprichromis, 6 dorosłych Alto, 9 młodych, 1 ocellatus, jednak nie spieszno mi z jej uzupełnianiem.

[LukaszW85]

750l - salon
2 tygodnie temu 9 maluchów Paracyprichromis nigripinnis trafiło z kotnika do zbiornika, jak będą większe, trafią do kuchni do 725l.
Kolejne +/-18 sztuk rośnie w kotniku z inkubującą samicą. Kolejna samica inkubuje w akwarium.
Reszta zdjęc przedstawia muszlowce głównie na tle nowych kamieni.
Liczę na kolejną dostawę tych skałek do sklepu, w którym je kupiłem, choć zdaję sobię sprawę, że może być z tym problem. 
Kamienie nie bardzo pasują do głazów filtracyjnych, póki co jednak tak zostanie.
Chętnie zamieniłbym kryptokorynę karbowaną na rogatka, niestety ten wyżre w 2 tygodnie cały azot, co mogłoby się wiązać z kolejnym wysypem sinicy. 
Ostatnie zdjęcie przedstawia zbiornik, mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości trochę się tu pozmienia.
Liczę też na to, że i tu tapeta zacznie schnąć i przybierze czarno granatowy kolor.

[LukaszW85]

750l - 300x50x50cm - muszlowisko:
1. Lamprologus brevis w muszli
2. Alto shell samiec jak zwykle nad kolonią multifasciatus. W kolonii mieszka również jego wybranka.
3, 4. Lamprologus multifasciatus
5, 6. Lamprologus similis - kolonia się nieco rozrosła
7. Telmatochromis vittatus - duża muszla, mały mieszkaniec
8-13. Telmatochromis vittatus.
Za każdym razem, gdy wkładam rękę i czyszczę szyby, całe stado vittatusów przypływa na wyżerkę glonową.
Codziennie wieczorem duża grupka zbiera się w jednym miejscu akwarium, pomiędzy środkiem, gdzie mają swój obszar similisy, a terytorium caudopunctatusów z lewej strony zbiornika.
Dopiero tak duża grupa tych rybek jest naprawdę ciekawa w obserwacji, przy niewiekiej ilości osobników są słabo widoczne, samce przeganiają samice, samice ukrywają się w muszlach.

Z obsady niebawem znikną caudopunctatusy, te piękne ryby trafią do drugiego zbiornika, dzięki czemu słabsze muszlowce zyskają kawał terenu a vittatusy kamień-filtr do objadania z glonów.
Dojdą też nowe kamienie, docelowo kamienie-filtry zostaną usunięte i wykorzystane w nowym/nowych zbiornikach (żona wie tylko o jednym ) o nietypowym rozmiarze 80x80x40cm, przeznaczonych oczywiście pod Tanganikę. Po głowie chodzą mi też "frontosy", ale póki co odpuszczam temat. Po pierwsze, moja filtracja jest o wiele za słaba dla tych ryb, po drugie, mojej żonie i mnie bardzo podoba się muszlowisko w salonie, po trzecie, wymiary zbiornika a szczególnie głębokość 50cm nie są najlepsze pod tak duże, choć spokojne i majestetyczne ryby. "Frontosy" w salonie na pewno robiły by efekt "wow", temat więc do przemyślenia na kiedyś.

[piotrK]

Świetne, zwłaszcza ta grupa Telmatochromisów, jeszcze takiej nie widziałem. Ciekaw jestem jak ci pójdzie odławianie caudopunctatusów z akwarium tej wielkości, ale trzymam kciuki