[mimo12]

Foggery oparte są na ultradźwiękach. Działają tak samo jak nawilżacze ultradźwiękowe (OT: które w sumie nie są najlepszym wyborem dla nas do oddychania tym powietrzem ze względu na to, że to co w wodzie, to i potem w oparach siedzi - na przykład węglany, jak ładuje się kranówkę).

[michal_kov]

Nie zauważyłem , żeby właczenie foggera w jaki kolwiek sposób wpływało na zachowanie ryb, więc zakładam, ze albo ryby tych dźwięków nie słyszą albo olewają

To chciałem usłyszeć tfffuu... Przeczytać

[Goran]

Mija 3 tydzień od wyklucia się maluchów drugiej pary i tym razem nadal jest ich sporo. Rodzice prowadzają je wzdłuż prawie całej przedniej szyby . Trochę obawiam się czy rodzice nie mają zamiaru oddać młodych do okna życia, bo od czasu do czasu zachowują się względem siebie jak przed tarłem.
Pierwsza para pilnuje już chyba największego jak do tej pory dołka wypełnionego po brzegi maluchami. O ile reszta obsady czai się by capnać któregoś maluszka, to thomasy walczą między sobą zupełnie nie zwracając uwagi na narybek.
Zobaczymy co będzie jak cała to chmara z dołka wypłynie na spacer.
Oj przydało by się jeszcze z 10÷20 cm szerokości dna

[Goran]

Myślałem, że thomasy trzymają młode w dołkach, a tu zonk... nie dość, ze w dołku to jeszcze w kokosie
   

[Goran]

No i druga chmurka wyszła na spacer.
   
   
I dla równowagi filmik że starszym 2 tygodnie miotem drugiej pary.

[Goran]

Czas leci i coraz więcej dzieci na tą chwilę jest porodówka, żłobek, przedszkolaki i jeden lub dwóch pierwszoklasistów. Minie jeszcze toche czasu ale powoli trzeba się będzie rozglądać za jakimiś oknami życia dla małych thomasków albo postawić im jakiś dom dziecka. Tylko gdzie...

[Goran]

Na porodówce jest już spore stadko niemowlaków. Żłobek czeka na ich przyjęcie, w przedszkolu tłok bo doszła nowa grupa, ale starszaki szykują się już do pierwszej klasy trudno je policzyć, ale jest ich coś między 10÷20 sztuk.
Zastanawia mnie jak ja je będę kiedyś w przyszłości odławial....
Postanowiłem, że obecne nowororodki to ostatnia grupa, którą będę dokarmiał, ale już nie wyłączam cyrkulacji, niech sobie radzą.
Nie wiem jaki będzie na nie popyt, ale obawiam się, że mogę ich mieć za dużo, zwłaszcza, że jak pisał Papja mnożą się jak królicy

[Goran]

Moja najstarsza thomaskowa latorośl
   
   

[Goran]

Jeśli prawdą jest, to co kiedyś napisał Ruki o czerwieniakach, że są nudne bo tylko jedzą, leją się i rozmnażają, to zaczynam zrozumieć, czemu Macioch nazywa thomasy barwniak
Para która niedawno straciła cały miot już ma larwy, A druga para znów ma ikrę. Ale wreszcie w takim miejscu, że ją widzę i mogę zrobić fotkę.
   
   
Luźna samica robi za przedszkolankę. Przugarnęła wszystkie dotychczasowe młode i się nimi opiekuje, mimo, że niektóre już nie potrzebują opieki.

[Ruki]

@Goran , ale thomasy przynajmniej przekopują dno czy skrobią korzenie. Hemichromisy nawet tego nie robią.