15-05-2023, 15:37 PM
niestety akwa, a konkretnie obsada nie przetrwała próby c zasu - za dużo mam wyjazdów służbowych i rodzina przekarmiała sukcesywnie, co zakończyło się zatruciem i wyginięciem obsady...
Skutkiem czego aktualnie zbiornik mam kompletnie bez ryb, powoli będę podmieniał wodę na RO. Tak, żeby zbić azotany i azotyny do normalnych poziomów oraz podnieść pH.
Co trochę dziwne, to póki były karmione liofilizowanymi dafnią i ochotką było ok, jak zmieniłem na płatki to od razu pojawiła się u ryb pleśń i już nic nie pomogło. Ani podmiany wody, ani zmiana jedzenia.
I tu rodzi się pytanie - jaką obsadę dobrać? Gwoli przypomnienia zbiornik ma prawie 200l (96x45x50), sporo korzeni, o dziwo nawet trochę roślinności.
Skutkiem czego aktualnie zbiornik mam kompletnie bez ryb, powoli będę podmieniał wodę na RO. Tak, żeby zbić azotany i azotyny do normalnych poziomów oraz podnieść pH.
Co trochę dziwne, to póki były karmione liofilizowanymi dafnią i ochotką było ok, jak zmieniłem na płatki to od razu pojawiła się u ryb pleśń i już nic nie pomogło. Ani podmiany wody, ani zmiana jedzenia.
I tu rodzi się pytanie - jaką obsadę dobrać? Gwoli przypomnienia zbiornik ma prawie 200l (96x45x50), sporo korzeni, o dziwo nawet trochę roślinności.