15-08-2019, 13:39 PM
Temat nie umarł ale nieco rozciągnął się w czasie, cóż harmonogramy są po to aby je modyfikować 
Aktualnie zrobiona jest instalacja elektryczna - dwa gniazdka w szafce nad akwarium i kilka w szafce pod. Teraz robi się kanaliza i tu poproszę Was o pomoc.
Tak jak pisałem wcześniej w planach mam zrobienie stałej podmiany wody (ewentualnie automatycznej na 'życzenie'). Jak umieścić odpływ i wodę aby wygodnie można było z tego korzystać a stała wymiana wody działała jedynie za pomocą grawitacji i kroplownika? Technicznie mam możliwość umieszczenia przyłączy na tylnej ścianie, boczna odpada ze względu na to, żę jest to żelbet w który się nie wkuję. Ja wymyśliłęm sobie to w ten sposób a jeśli czegoś nie przewidziałem to mnie skorygujcie:
1. Woda: możliwie najwyżej i z lewej strony, 10 cm od góry stelaża czyli jakieś 57 cm od podłogi
2. Kanaliza: możliwie jak najniżej aby była możliwa automatyczna wymiana wody poprzez otwór wywiercony na odpowiedniej wysokości sumpa. 15 cm od podłogi co da 10 cm od dna sumpa będzie ok, nie za nisko? Jaki zastosować syfon? Standardowy, pralkowy z taką kulką w środku chyba się nie sprawdzi bo ciśnienie będzie za małe. Może pralkowy podtynkowy?
3. Sump: czy wymiary 80x40x40 będą odpowiednie czy dać troche większy? Na jakiej wysokości wywiercić rewizję w sumpie do auto wymiany wody? Tego totalnie nie wiem jak rozwiązać. W momencie gdy wyłączę pompę na karmienie to woda z akwa cofa mi się do sumpa i ten cały nadmiar spływa do kanalizy, następnie jak uruchamiam pompę to muszę zapewnić jakiś minimalny poziom wody w ostatniej komorze żeby pompa nie chodziła na sucho. Jednocześnie sump musi mieć ten zapas pojemności na wypadek na przykład zapchania syfonu w momencie zrzutu wody z akwa.
Aktualnie zrobiona jest instalacja elektryczna - dwa gniazdka w szafce nad akwarium i kilka w szafce pod. Teraz robi się kanaliza i tu poproszę Was o pomoc.
Tak jak pisałem wcześniej w planach mam zrobienie stałej podmiany wody (ewentualnie automatycznej na 'życzenie'). Jak umieścić odpływ i wodę aby wygodnie można było z tego korzystać a stała wymiana wody działała jedynie za pomocą grawitacji i kroplownika? Technicznie mam możliwość umieszczenia przyłączy na tylnej ścianie, boczna odpada ze względu na to, żę jest to żelbet w który się nie wkuję. Ja wymyśliłęm sobie to w ten sposób a jeśli czegoś nie przewidziałem to mnie skorygujcie:
1. Woda: możliwie najwyżej i z lewej strony, 10 cm od góry stelaża czyli jakieś 57 cm od podłogi
2. Kanaliza: możliwie jak najniżej aby była możliwa automatyczna wymiana wody poprzez otwór wywiercony na odpowiedniej wysokości sumpa. 15 cm od podłogi co da 10 cm od dna sumpa będzie ok, nie za nisko? Jaki zastosować syfon? Standardowy, pralkowy z taką kulką w środku chyba się nie sprawdzi bo ciśnienie będzie za małe. Może pralkowy podtynkowy?
3. Sump: czy wymiary 80x40x40 będą odpowiednie czy dać troche większy? Na jakiej wysokości wywiercić rewizję w sumpie do auto wymiany wody? Tego totalnie nie wiem jak rozwiązać. W momencie gdy wyłączę pompę na karmienie to woda z akwa cofa mi się do sumpa i ten cały nadmiar spływa do kanalizy, następnie jak uruchamiam pompę to muszę zapewnić jakiś minimalny poziom wody w ostatniej komorze żeby pompa nie chodziła na sucho. Jednocześnie sump musi mieć ten zapas pojemności na wypadek na przykład zapchania syfonu w momencie zrzutu wody z akwa.