06-05-2019, 15:02 PM
Witam wszystkich.
Jak w temacie: mam dwa akwaria z dobranymi parami księżniczek (tak przynajmniej myślałem) w 112 litrach mieszka sobie dobrana para z potomstwem (obecnie dwa mioty). W drugim zbiorniku 72 litry było podobnie: para i jeden miot maluchów urodzonych około tygodnia temu.
Problem dotyczy 72 litrów: jedna z dorosłych ryb ściga i katuje drugą która siedzi pod kamieniami. Widoczne ślady walki (poranione łuski i płetwy). Dziś odłowiłem tą pokrzywdzoną i nie bardzo mam komu oddać bo w Holandii jest z tym problem, przynajmniej w mojej okolicy. Mam jeszcze cztery inne zbiorniki ale trzy z nich odpadają ze względu na skrajne parametry wody (Ameryka Południowa BW). Pozostaje akwarium towarzyskie 112 litrów (pH=6,7, kH=8, temperatura=25 stopni).
Pytanie: czy księżniczka może tam egzystować przez 2 do trzech tygodni?
Pytanie dotyczy ludzi, którzy mają jakieś doświadczenia w tej kwestii.
Proszę nie pisać że inny biotop, parametry, obsada itp. bo mam tego świadomość. Po prostu muszę gdzieś umieścić rybkę dopóki inny hodowca jej nie weźmie.
Z góry dzięki za pomoc.
Jak w temacie: mam dwa akwaria z dobranymi parami księżniczek (tak przynajmniej myślałem) w 112 litrach mieszka sobie dobrana para z potomstwem (obecnie dwa mioty). W drugim zbiorniku 72 litry było podobnie: para i jeden miot maluchów urodzonych około tygodnia temu.
Problem dotyczy 72 litrów: jedna z dorosłych ryb ściga i katuje drugą która siedzi pod kamieniami. Widoczne ślady walki (poranione łuski i płetwy). Dziś odłowiłem tą pokrzywdzoną i nie bardzo mam komu oddać bo w Holandii jest z tym problem, przynajmniej w mojej okolicy. Mam jeszcze cztery inne zbiorniki ale trzy z nich odpadają ze względu na skrajne parametry wody (Ameryka Południowa BW). Pozostaje akwarium towarzyskie 112 litrów (pH=6,7, kH=8, temperatura=25 stopni).
Pytanie: czy księżniczka może tam egzystować przez 2 do trzech tygodni?
Pytanie dotyczy ludzi, którzy mają jakieś doświadczenia w tej kwestii.
Proszę nie pisać że inny biotop, parametry, obsada itp. bo mam tego świadomość. Po prostu muszę gdzieś umieścić rybkę dopóki inny hodowca jej nie weźmie.
Z góry dzięki za pomoc.