20-04-2020, 18:42 PM
Robię tu odkopa żeby nie zakładać entego wątku na ten sam temat. Przechodząc do rzeczy z racji, że w czasie kwarantanny jest więcej czasu na obserwacje podopiecznych zauważyłem, że sporadycznie niektóre ryby (guianacara, maroni, skosnopregie) otrą się o podłoże lub jakiś korzeń. Sytuację obserwuję od dobrych 3 tygodni zjawisko w żaden sposób nie przybiera na sile, brak innych niepokojących objawów. Nie jestem fanem dodawania do akwarium chemii profilaktycznie jednak zastanawiam się jakie mogę podjąć inne kroki żeby ten problem wyeliminować. Ktoś coś??