Liczba postów: 3,369
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Są śliczne i kompaktowe- idealne czerwieniaki
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
Super foty i świetne ryby. Fenomenalne ubarwienie samicy. Daj foty drugiej. A żeby rozwiązać problem głodu na świecie to trzeba zabierać im narybek to za chwile jest kolejne tarło. To dobry sposób na produkcję żywego pokarmu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,346
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
I dwa krótkie filmiki:
Zaciekawił mnie fakt szybkiego poruszania płetwami, zwłaszcza u samica. Wygląda to jak sposób sygnalizowania młodym kiedy mają płynąć i gdzie mają płynąć.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,228
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
Wyjątkowo ładne te Czerwieniaki.
Edit.
Kto za was ma je najdłużej? Czy one z czasem się wygrzbiecają? Jaki ostateczny rozmiar osiągnęły?
Guianacara sp. Jatapu, Aequidens metae, Apistogramma borellii, Stomatepia pindu, Limbochromis robertsi, Enigmatochromis lucanusi, Pelvicachromis sacrimontis, Lamprologus multifasciatus, Paretroplus kieneri, Amatitlania altoflava, Trichogaster trichopterus wf, Betta sp. Montoi, Erpetoichthys calabaricus, Dormitator lebretonis
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
To wygrzbiecanie się z wiekiem dotyczy chyba wszystkich Jewelsów tylko w różnym stopniu. Ciekawe na ile jest to zależne od gatunku/odmiany/formy a na ile to kwestia osobnicza
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Może i są cholery agresywne, ale fotogeniczne też
Od ok. miesiąca mam cztery sztuki tych czerwieniaków od Rukiego. Mieszkają w 450 L wraz z parą Benitochromis finleyi i 8 Brycinus longipinnis.
Para prowadząca młode ma dla siebie pół akwarium, więc powoli liczę, że te dwie pozostałe sztuki nie są parą, bo póki co mają lekki szacunek dla wielkości Benito.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 941
Liczba wątków: 75
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
5
Ciągle gdzieś mi ta afryka siedzi z tyłu głowy
Piekne ryby
-Amphilophus istlanum
-Chiapaheros grammodes
-Herichthys carpintis
-Herichthys cyanoguttatus
-Nandopsis haitiensis
-Parachromis friedrichsthalii
-Parachromis motaguensis
i parę innych...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Do Afryki trzeba mieć tzw. zawzięcie. Wiele tych ryb jest trudno dostępnych, albo wcale nie łatwych w hodowli, a jak już, to nikt młodych nie chce nawet za darmo. Ja jestem zadowolony że trafiły do mnie czerwieniaki, bo od dawna chciałem te "proste" pielęgnice, ale podobnie jak mieczyki - zdecydowanie w dzikiej, a nie neonowej formie. Uwielbiam takie zadziory
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,369
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Banalne w hodowli, ale niebanalne ryby. Bardzo lubię te Hemichromis, znacznie bardziej mi podeszły niż hodowlaki- polecam
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
Podziękowania złożone przez: