15-05-2012, 21:11 PM
Znam kogoś kto tak produkował samce ze sporymi garbami że wpuszczał do zbiornika inne słabsze gatunki do bicia.
Wieżcie mi działało jak cholera. Bądź trzymał dwa,trzy samce by odchować jednego dorodnego(wojny były na pożądku dziennym i o to chodziło).
To tyle odemnie.
Wieżcie mi działało jak cholera. Bądź trzymał dwa,trzy samce by odchować jednego dorodnego(wojny były na pożądku dziennym i o to chodziło).
To tyle odemnie.
RAFAŁ