Tak, przepraszam, wróciłem na szybko do posta i myślałem, że drugie wyniki są dla wody z akwarium, a nie z kranu. Monitoruj azot częściej w tej początkowej fazie, żeby w razie czego móc szybko zareagować.
To jednak żyworódki, a trochę syfią, mieczyki osiagają ponad 10cm, plus produkują sporo młodych, stąd potrzeba wydajnej filtracji i kaskada może nie wyrobić.
Ja bym został przy samych molinezjach, jeżeli to ma chodzić długo w niezmienionej postaci. Jeżeli za niedługo pojawi się wspomniane 240l, to zostawiłbym też harem mieczy.
Może ospa daje znać o sobie. Leczenie ospy to koło 2 tygodni. Przy czym krewetki mogą nie przetrwać podniesienia temperatury, czy aplikacji leków, w zależności od zastosowanego.
(CMF, czy leki o podobnym składzie są skuteczne, ale wybijają bakterie nitryfikacyjne, więc może kompletnie zachwiać zbiornikiem.)
Trochę długo. Do 12h świeć. Będziesz też widział po roślinach, jaki czas świecenia będzie najlepszy. Rośliny łodygowe wieczorami, gdy są za długo oświetlone, lubią składać liście.
To jednak żyworódki, a trochę syfią, mieczyki osiagają ponad 10cm, plus produkują sporo młodych, stąd potrzeba wydajnej filtracji i kaskada może nie wyrobić.
Ja bym został przy samych molinezjach, jeżeli to ma chodzić długo w niezmienionej postaci. Jeżeli za niedługo pojawi się wspomniane 240l, to zostawiłbym też harem mieczy.
Może ospa daje znać o sobie. Leczenie ospy to koło 2 tygodni. Przy czym krewetki mogą nie przetrwać podniesienia temperatury, czy aplikacji leków, w zależności od zastosowanego.
(CMF, czy leki o podobnym składzie są skuteczne, ale wybijają bakterie nitryfikacyjne, więc może kompletnie zachwiać zbiornikiem.)
Trochę długo. Do 12h świeć. Będziesz też widział po roślinach, jaki czas świecenia będzie najlepszy. Rośliny łodygowe wieczorami, gdy są za długo oświetlone, lubią składać liście.