• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Skalary - stado

#1
Witam, na wielu forach pojawia się informacja, żeby skalary trzymać w dobranych parach. Ostatnio zaczęłam sobie czytać i znalazłam też pogląd, że skalary są stadne i warto zrobić skalarowe przerybienie, chyba wiadomo o co chodzi Smile W obecnej chwili mam 6 skalarów odmiany sklepowej i zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze 2 i zrobić trochę większe stadko. Ryby młode, ok pół roku, wyłania się jedna para, jeden nie rośnie ( czy to jakieś inhibitory wzrostu czy coś?). Czy w akwrium byłby większy spokój w przyszłości, jeżeli ryby nie mogłyby obrać terytorium? Nie chcę odchować narybku. Na przykładzie - miałam 6 samic bojownika i był spokój, zostały 3, jedna obrała lewy kąt, druga prawy, a trzecia obrywa i siedzi pośrodku i tam też się jej obrywa.
Akwarium moje ma wymiary 121 x50 x 66 cm.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
6 skalarów w 120cm długości, to wystarczająco. Nie ma co więcej dokupować. Te co masz wkrótce urosną. Para i tak obierze sobie rewir, pozostał będą przepędzane. O narybek nie masz się co martwić, pewnie i tak tarlaki pożrą ikrę Wink. Ten jeden co nie rośnie pewnie jest skarłowaciały. Zdarza się wśród sklepowych. 
Pamiętaj, że skalary są wrażliwe na "mieszanie biologii" wpuszczanie nowych ryb bez kwarantanny to proszenie się o kłopoty.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Dziękuję za rady, chociaż nie po mojej myśli Wink Co do tego osobnika, który nie rośnie - też mi przeszło rzez myśl, że może być skarłowaciały, tylko, że one wszystkie były kupione takiej samej wielkości z tego samego akwarium.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Popatrz na wielkość oka - jak mają podobne to ten mały będzie mniejszy, a jak ma mniejsze to urośnie.
Fajnie że masz 66cm wysokie akwa - idealne dla skalarków. Pozostań przy 6 szt. U mnie para zajmuje ok 0,8m dł. akwa przy podobnej szerokości (57cm).
Jak nie masz wyjadaczy drapieżnych to mozna w ogólnym dochowac się młodych ale trzeba wtedy (do czasu pływania młodych i zerowania) dawać non stop oświetlenie nocne ( np listwa LED).
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Możesz ze skalarami zrobić odwrotnie niż z bojownikami. Smile

Agresja wśród skalarów wzrasta w okresie tarła i zazwyczaj wtedy dochodzi do uszkodzenia pyska, płetw, skóry i pogłębiającego się stresu co jest prosta droga do chorób.
Jak nie chcesz rozmnażać i mieć kilka skalarów to możesz zostawić sobie same samce. Z czasem ustali się miedzy nimi jakąś hierarchia i będzie w miarę spokojnie. Przy czym 2, 3 osobniki to za mało. W męskim gronie mogą żyć kilka lat. Gdybyś zostawił same samice to będą się wycierać i tłuc między sobą z czasem zmarnieją.  
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Zastanawiam się czy w ogóle nie zrezygnować z tych skalarów, nie lubię obserwować ciągłych bijatyk, teraz się przepychają - to jeszcze zniosę, ale jak będzie gorzej to nie za bardzo..może zrobię gigantyczne bojownikarium..albo gurami, zawsze mnie korciły dwuplame, ale to chyba wpadanie z deszczu pod rynne..A może zostawić tylko dobraną parę, bo jedna już jest, tylko co by tam dorzucić?

No dobrze - ostatnie pytanie, czy gurami żyje w stadach jak skalary? cięzko mi się doszukać tej informacji, wszędzie tylko o haremach. Czy tutaj przegęszczenie pomaga? czy do pary skalarów mogę dodać gurami w haremie?? Lub pojedynczą sztukę, ale jeżeli żyje w stadach to też nie dobrze..Przepraszam za możliwy brak spójności wypowiedzi!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Nie przesadzaj z tą agresją u skalarów. Podczas tarła będą odpędzać pozostałe ryby, ale to nie są jakieś killery. Uszkodzenia płetw zdarzają się rzadko i raczej w zbyt małych akwariach.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Bo mnie Teo nastraszył kilka postów wyżej Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
(27-02-2019, 15:38 PM)izulka84 napisał(a): Bo mnie Teo nastraszył kilka postów wyżej Smile
Teo jak to Teo. Lubi trochę postraszyć Wink W 240l nie powinno dziać się nic złego. Żeby było ciekawie na dno możesz wpuścić parę A. agassizii.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
(27-02-2019, 15:51 PM)dzikakuna napisał(a):
(27-02-2019, 15:38 PM)izulka84 napisał(a): Bo mnie Teo nastraszył kilka postów wyżej Smile
Teo jak to Teo. Lubi trochę postraszyć Wink W 240l nie powinno dziać się nic złego. Żeby było ciekawie na dno możesz wpuścić parę A. agassizii.

Dzięki. To jest 350l. A o parce pielęgniczek mówisz, że mogę sobie dołożyć w przypadku pozostawienia tych sześciu skalarów czy tylko pary, bo się zakręciłam?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości