12-07-2019, 23:03 PM
Od kilku dni targany bardzo silnymi pozytywnymi emocjami usiłuje sklecić "poPCWowego" posta który oddałby moje emocje i jednocześnie nie był zbyt ped... tęczowy. Postanowiłem się jednak nie rozpisywać za bardzo bo wychodzą mi z tego zbyt ckliwe wyznania:
Bardzo bardzo dziękuje wam kochani za wspólnie spędzony czas. PCW jest dla mnie co roku najbardziej wyczekiwaną imprezą. Jak zawsze bawiłem się świetnie. Miejsce było cudowne, ale to że PCW tradycyjnie okazało się spełnieniem marzeń o idealnym urlopie to głównie zasługa ludzi (z Wami nawet wczasy w Sosnowcu byłyby udane) Dziekuje wszystkim i każdemu z osobna bo każda obecna tam osoba dołożyła od siebie coś co uświetniło tą impreze. Szczególnie chciałbym podziękować:
Krzyśkowi (Sendogowi)-za wybranie miejsca i organizacje
Agnieszce S. ( Bastet)- za tradycyjne już podjęcie sie wyzwania zostania fotoreporterem imprezy
Agnieszce U.- za zorganizowanie świetnych warsztatów w gipsorycie
Kobuzowi i Łojcowi- za jak to mawia młodzież "beforek"
Dawidowi (Shortowi)- za wspólną wędrówkę
Januszowi- za oprawę muzyczną
I oczywiście Rukiemu za rozmowe o czerwieniakach Thomasa
Ponadto całej reszcie i tym których wymieniłem dziękuje za każdą rozmowe, za każde dobre słowo, za każdy uśmiech, każdy żart, za wszystko.
Wraz z moją drugą (lepszą) połówką jesteśmy wam ogromnie wdzięczni.
pozdrawiamy i już czekamy na kolejne PCW
P.S. Jednak się rozpisałem...
Bardzo bardzo dziękuje wam kochani za wspólnie spędzony czas. PCW jest dla mnie co roku najbardziej wyczekiwaną imprezą. Jak zawsze bawiłem się świetnie. Miejsce było cudowne, ale to że PCW tradycyjnie okazało się spełnieniem marzeń o idealnym urlopie to głównie zasługa ludzi (z Wami nawet wczasy w Sosnowcu byłyby udane) Dziekuje wszystkim i każdemu z osobna bo każda obecna tam osoba dołożyła od siebie coś co uświetniło tą impreze. Szczególnie chciałbym podziękować:
Krzyśkowi (Sendogowi)-za wybranie miejsca i organizacje
Agnieszce S. ( Bastet)- za tradycyjne już podjęcie sie wyzwania zostania fotoreporterem imprezy
Agnieszce U.- za zorganizowanie świetnych warsztatów w gipsorycie
Kobuzowi i Łojcowi- za jak to mawia młodzież "beforek"
Dawidowi (Shortowi)- za wspólną wędrówkę
Januszowi- za oprawę muzyczną
I oczywiście Rukiemu za rozmowe o czerwieniakach Thomasa
Ponadto całej reszcie i tym których wymieniłem dziękuje za każdą rozmowe, za każde dobre słowo, za każdy uśmiech, każdy żart, za wszystko.
Wraz z moją drugą (lepszą) połówką jesteśmy wam ogromnie wdzięczni.
pozdrawiamy i już czekamy na kolejne PCW
P.S. Jednak się rozpisałem...