• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [6. PCW] Polish Cichlid Weekend 2019 - KACWIN

#82
Ależ to był rewelacyjny weekend! Nawet zawsze towarzyszące PCW obawy związane z pogodą okazały się tym razem niepotrzebne, bo była doskonała. Nie wspomnę o frekwencji i tego jak świetnie się bawiłem. Śmiechu i rozmów było co nie miara. Liczę, że w przyszłym roku zobaczymy się nie tylko w tym samym gronie, ale nawet większym Wink

Specjalne podziękowania należą się Sendogowi za zorganizowanie prześwietnej miejscówki oraz Agnieszce za warsztaty.



Poniżej moja mała fotorelacja. Tradycyjnie na pewno będą lepsze, ale ktoś musi zacząć Wink

W tym roku przyjechaliśmy wcześniej. Łojciec z Kingą już we wtorek, a ja dotarłem w środę. Łojciec w swej niezmierzonej łasce odebrał mnie z dworca w N. Targu i w drodze do Kacwina zahaczyliśmy o Białkę Tatrzańską.
   

Mogliśmy też poznać pierwszych tubylców.
   

Po przybyciu na miejsce od razu udaliśmy się nad rzekę Kacwiniankę.
   

Łojciec Zdobywca:
   

   

Tego samego dnia zwiedziliśmy pobliskie wzgórze, z którego choć słabo było widać Tatry, to oferowało przepiękny widok na dolinę i Pieniny.
   

Na zdjęciu wspaniała, niezawodna maszyna będąca wiodącym środkiem transportu i jakiś brązowy samochód ( Big Grin Tongue )
   

W czwartek wybraliśmy się z Łojcem i Kingą na spacer do Niedzicy nad zalew Czorsztyński. Po drodze spotkaliśmy zakład przyjazny akwarystom.
   

Widoczek na zalew.
   

Tego samego dnia odwiedziliśmy ponoć niedostępny Wodospad pod Młynarzką. Ale co to dla Teamu Cichlidae.pl Wink
   
   

W czwartek po południu dołączył do nas Macioch i Kasia.

Dzięki zdobyciu lokalnych kontaktów [pod sklepem "Miś"] dowiedzieliśmy się, że co piątek rano jest dostawa wyśmienitych lokalnych serów, z czego skorzystaliśmy.
   

W piątek rano poszliśmy ponownie nad Kacwiniankę z Kasią, Maciochem i Łojcem, tym razem rozgrywając zacięte zawody w puszczaniu kaczek, przy czym muszę z żalem przyznać, że prym wiódł Łojciec.
   

A potem rozpoczęły się powitania które trwały cały dzień, no i rozpalanie grila Wink
   

   

Zespół Kartografów Cichlidae.pl rozpracowuje plan uderzenia na Pieskowy (lub jak kto woli Psi) Wierch.
   

C.d.
   

Śpiewy też były, a gitary nawet dwie (no, do czasu).
   

Tenor-ów Dwóch (to trzeba było przeżyć samemu).
   

Dużą część soboty pochłonął 5-godzinny spacer na Pieskowy Wierch. Widoki bywały ładne.
   

Ryb po drodze nie widzieliśmy, ale były kijanki, zapewne kumaków. Oraz hit wyprawy - padalec!
   

   

Na zdobycie samego szczytu (w tle) zdobyli się tylko Short, Macioch i Katrin.
   

W drodze powrotnej widoki na dolinę były świetne.
   

A popołudnie zajęła nam Agnieszka z arcyciekawymi warsztatami w gipsorycie. Mega relaksujące zajęcie Wink
   

Jedno z ostatnich zdjęć z soboty pokazuje dobitnie, że pogoda dopisała. Przed Państwem wódz plemienia indiańskiego Irokezów, Czerwony Karku (ang. Red Neck).
   


Dzięki i do zobaczenia za rok! Papa2
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Wiadomości w tym wątku
RE: [6. PCW] Polish Cichlid Weekend 2019 - KACWIN - przez piotrK - 07-07-2019, 20:33 PM

Skocz do:


Browsing: 1 gości