07-01-2021, 00:38 AM
Mam w domu 3 kubły - FX6 / Ultramax 2000 / Echeim Classic
FX6 to nówka ma około roku - chodzi rewelacyjnie, nic nie przecieka, przepływ duży, nie zaszkodził mu nawet piach wzbijany przez ziemiojady - mógł by być trochę cichszy, budowa filtra jest prosta jak konstrukcja cepa, nie ma żadnych mechanicznych części typu pompki zasysające itp. Nie sposób go nie zalać i uruchomić prawidłowo - pompa jest na "dnie" kubła więc nawet poduszka powietrza na górze nie jest mu straszna, poza tym co dobę sam się odpowietrza - może się przydać np jeżeli w zbiorniku jest jakiś kamień napowietrzający bardzo drobny. Porównywanie pompy tego filtra z wszystkimi innymi kubłami na rynku jest trochę bez sensu (zupełnie inna konstrukcja). Chyba wszystkie inne filtry mają wirniki łopatkowe. Fluval ma turbinę - moc takiej pompy jest nieporównywalna z pompą z wirnikiem łopatkowym - nie chodzi tutaj tylko o przepływ ale ciśnienie.
Echeim Classic - nie ma co opisywać - filtr produkowany od wielu lat, sprawdzony i bezproblemowy - wady, nie lubi zaników prądu - słychać, że wirnik zaklekocze przy stop - starcie przy zaniku AC, koszmarne zalewanie filtra, mam go lat tyle, że nawet nie pamiętam, wymieniony wirnik który się rozleciał - w najbliższym czasie główna uszczelka do wymiany - rozciąga się z czasem.
Aquael Ultramax - kupiłem jak pojawił się na rynku, trzeba mieć świadomość, że obecny jest mocno pozmieniany np ma grubsze węże. Mój egzemplarz:
- przy pierwszym składaniu od razu rozleciały się nakrętki zaciskające wąż na króćcu - pękły oby dwie i w tym samym miejscu - zastosowałem zacisk metalowy i po krzyku
- nie cieknie nigdzie
- przepływ podany przez producenta to totalna bujda, chyba, że mierzymy pusty kubeł podnoszący wodę na 10cm - nie znaczy to, że woda ledwie "sika" po prostu 2K litrów tam nie ma.
- upierdliwość mega, zasysa powietrze - po konsultacji z serwisem otrzymałem nowy zmieniony wirnik + wyjaśnienie, że stary wirnik wytwarza tak duże podciśnienie, że filtr łapie powietrze = szumienie bulgotanie itp. Po założeniu nowego wirnika - załamka, wydajność tak spadła, że filtr nie nadawał się do niczego. Wróciłem do starego wirnika, zmieniłem sitko zasysające na większe + w dwu miejscach podkleiłem tekturki uszczelniające pokrywę prefiltra. Problem ustał
- duża pojemność - naprawdę można do niego napchać sporo ceramiki
Generalnie filtr dla majsterkowiczów - powtarzam że mam pierwszą wersję tego filtra. Podobno najnowsza ma za sobą wszystkie bolączki wieku dziecięcego. Musisz podjąć sam decyzję czy stosunek kasa / jakość bilansuje się.
FX6 to nówka ma około roku - chodzi rewelacyjnie, nic nie przecieka, przepływ duży, nie zaszkodził mu nawet piach wzbijany przez ziemiojady - mógł by być trochę cichszy, budowa filtra jest prosta jak konstrukcja cepa, nie ma żadnych mechanicznych części typu pompki zasysające itp. Nie sposób go nie zalać i uruchomić prawidłowo - pompa jest na "dnie" kubła więc nawet poduszka powietrza na górze nie jest mu straszna, poza tym co dobę sam się odpowietrza - może się przydać np jeżeli w zbiorniku jest jakiś kamień napowietrzający bardzo drobny. Porównywanie pompy tego filtra z wszystkimi innymi kubłami na rynku jest trochę bez sensu (zupełnie inna konstrukcja). Chyba wszystkie inne filtry mają wirniki łopatkowe. Fluval ma turbinę - moc takiej pompy jest nieporównywalna z pompą z wirnikiem łopatkowym - nie chodzi tutaj tylko o przepływ ale ciśnienie.
Echeim Classic - nie ma co opisywać - filtr produkowany od wielu lat, sprawdzony i bezproblemowy - wady, nie lubi zaników prądu - słychać, że wirnik zaklekocze przy stop - starcie przy zaniku AC, koszmarne zalewanie filtra, mam go lat tyle, że nawet nie pamiętam, wymieniony wirnik który się rozleciał - w najbliższym czasie główna uszczelka do wymiany - rozciąga się z czasem.
Aquael Ultramax - kupiłem jak pojawił się na rynku, trzeba mieć świadomość, że obecny jest mocno pozmieniany np ma grubsze węże. Mój egzemplarz:
- przy pierwszym składaniu od razu rozleciały się nakrętki zaciskające wąż na króćcu - pękły oby dwie i w tym samym miejscu - zastosowałem zacisk metalowy i po krzyku
- nie cieknie nigdzie
- przepływ podany przez producenta to totalna bujda, chyba, że mierzymy pusty kubeł podnoszący wodę na 10cm - nie znaczy to, że woda ledwie "sika" po prostu 2K litrów tam nie ma.
- upierdliwość mega, zasysa powietrze - po konsultacji z serwisem otrzymałem nowy zmieniony wirnik + wyjaśnienie, że stary wirnik wytwarza tak duże podciśnienie, że filtr łapie powietrze = szumienie bulgotanie itp. Po założeniu nowego wirnika - załamka, wydajność tak spadła, że filtr nie nadawał się do niczego. Wróciłem do starego wirnika, zmieniłem sitko zasysające na większe + w dwu miejscach podkleiłem tekturki uszczelniające pokrywę prefiltra. Problem ustał
- duża pojemność - naprawdę można do niego napchać sporo ceramiki
Generalnie filtr dla majsterkowiczów - powtarzam że mam pierwszą wersję tego filtra. Podobno najnowsza ma za sobą wszystkie bolączki wieku dziecięcego. Musisz podjąć sam decyzję czy stosunek kasa / jakość bilansuje się.