Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Zbiornik o powierzchni dna 300x65cm i pojemności 1000 litrów.
Chcę go skromnie zarybić ciekawymi małymi rybami, bez przerybienia, bez wielogatunkowej obsady. Początkowo myślałem o jakiś małych muszlowcach ale jak to zazwyczaj bywa jest koleś co mnie zawsze na coś przekręci i zaproponował haremik opthalmotilapii. Samiec w zasadzie wybiega po za moje oczekiwania co do rozmiaru ale jeżeli będzie jeden to jakoś przełknę.
Pytanie do miłośników biotopu - co byście polecili do takiego akwarium jako uzupełnienie? Ale to musi być malutkie i pasować pokarmowo do Opthalmotilapii
No i które z Opthalmotilapii nadają się do takiego akwarium? A może mają być same?
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 561
Liczba wątków: 55
Dołączył: Dec 2018
Reputacja:
0
Super że napisałeś ten temat
Ciekawy jestem co Ci zaproponują
Ja też do mojej obsady nr 20 z listy lewej od tej po prawej rozważam pierzastopłetwe konkretnie któryś z gatunków cyathopharynx. Do tego planuję ławicę cyprichromisów koło 30 sztuk. Może jeszcze drugi gatunek pierzastopłetwej. Układy 3+12. Powierzchnie dna mam troszkę większą bo 300x80. Opcja druga to 3 gatunki pierzastopłetwej 2+8 + cyprichromisy.
Mega urzekły mnie kolory tych ryb.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Jeśli zdecydujesz się na układ z jednym samcem, akwarium będzie wyglądało w ten sposób, że w jednej jego części będzie samiec, krążący wokół gniazda, a w drugiej reszta ryb (samice). Wiem, że jesteś zwolennikiem dużych przestrzeni dla ryb, ale wydaje mi się, że może być nieco monotonnie.
Co do wyboru - może to być każda ophtalmotilapia, przy czym O. boops będzie szczególnie agresywna, a O. nasuta powinna być w miarę spokojna. Pomiędzy nimi jest O. ventralis.
Czy Tanganicodus to zbyt duża ryba? Mógłbyś dać grupkę - to niezwykle ciekawe i przyjemne ryby, choć też potrafią pokazać nieco agresji.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
A może Callochromis? Chyba jest nieco mniejszy. Albo Trematocara, ale nie wiem czy one są dostępne gdziekolwiek i chyba bardzo delikatne z tego co pamiętam.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
darkdivinity - na razie z tymi pierzastopłetwymi to i tak pod znakiem zapytania bo szukam obsady minimalistycznej i nie konfliktowej. Cyathopharynx jest dla mnie za duży, nie chcę już takich ryb.
bernard - monotonia mnie nie przeraża, właśnie chcę odpocząć od "kotła" z rybami
ale jak mam wrócić do nadmiernej agresji to wolę pójść w innym kierunku i odpuścić sobie
Opthalmotilapie. Nigdy ich nie miałem i nawet nie obserwowałem u kogoś - ta agresja to jest na zasadzie przeganiania czy rozwija się bardziej?
Tanganicodusy mogły by być ale rozumiem, że musiał bym im stworzyć sporą formację skalną po jednej stronie akwarium, no i czy to znowu nie jest zbyt agresywna ryba?
Topielec - Callochromis - piękna ryba ale znowu agresja, sam nie wiem
W zasadzie to marzyło mi się akwarium w 2/3 procent piaskowe i jedynie 1/3 poświęcona na jakieś skałki, być może ta Opthalmotilapia trochę na siłę i trzeba pójść w innym kierunku? Ideałem było by mieć tylko dwa gatunki z czego jeden piaskowy no i coś uzupełniającego w toni. No i oczywiście rozmiarowo oscylujemy w granicach 12cm maksymalnie
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Filas, no to może coś z mniejszych Neolamprologusów, np. caudopunctatus i do tego jakiś większy muszlowiec - mi się bardzo podobają Telmatochromis vittatus.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Filip - agresja ophtalmotilapii w tak dużym akwarium powinna ograniczyć się do przeganiania, zwłaszcza jeśli będzie tylko jeden samiec.
Tanganicodusy potrzebują kamieni, ale to nie musi być duże "gruzowisko". Mogą być pojedyncze skałki, czy małe skupiska.
A może na dno (zamiast tanganicodusów) jakieś piaskówki - np. Xenotilapia papilio czy papilio sunflower (parka, czy dwie) - żyją przy skałach + np. Xenotilapia (enantiopus) sp. Kilesa (piękna i niezbyt agresywna ryba) czy X. melanogenys lub X. singularis (daw. ochrogenys) - grupka żyjąca na otwartych przestrzeniach? Przy tych ostatnich będzie trochę gonitw przy dnie akwarium, ale przy takim lokum, jakie oferujesz, nie będzie śmiertelnych walk.
W dziale prezentacji jest kilka wątków nt. tych ryb. Są naprawdę piękne i delikatne - myślę, że to byłaby dobra odpowiedź na Twoje obecne oczekiwania - niedużo niewielkich ryb w dużym akwarium
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Pomysł z Xenotilapiami bardzo mi się podoba
Zakładając, że będzie jeden samiec Opthalmotilapii i kilka samiczek to jakie Xenie i w jakiej ilości najlepiej im dołożyć? Nie ukrywam, że gatunek żyjący w grupach bardziej by mi pasował - ale to nie konieczne
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Jedno co mnie zastanawia to czy w akwarium na podłodze Xeny nie będą się za bardzo płoszyć. Bywa że Akwaria Filasa rzadko widują ludzi i już jeden wrażliwy gatunek miał z tym problemy. Są to jednak piękne ryby i warte rozważenia. Ja nigdy ich nie miałem bo zawsze właśnie obawiałem się ich nadmiernej płochliwości.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
20-01-2019, 17:14 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2019, 17:15 PM przez Bernard.)
U mnie nie było tego problemu, o którym pisze Piotr (w akwarium w "schowku", które odwiedzałem praktycznie tylko w porach karmienia).
Filip, masz określone, nietypowe założenia co do liczebności obsady
W "normalnych" warunkach na powierzchni 200x60 cm sugerowałbym grupę złożoną z kilkunastu ww. xen związanych z podłożem, w tym kilka samców. Sam musisz określić o ile zmniejszyć tę liczebność - wedle własnego widzimisię
Mimo wszystko dałbym jeszcze 2 pary xen związanych ze skałami (papilio), zwłaszcza jeśli zrobiłbyś dwa, nawet nieduże, ale osobne skupiska kamieni. Będzie ładnie i ciekawiej, a to naprawdę malutkie rybki.
tu masz przykładowe filmiki z trzema przedstawicielami xenotilapii, o których pisałem
Podziękowania złożone przez: