• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Zagadnienia związane z przygotowaniem wody pod SA

#1
Pozwoliłem sobie założyć kolejny wątek do którego chciałbym przenieść dyskusję związaną z parametrami wody która wywiązała się w tym:

https://cichlidae.pl/showthread.php?tid=9721

wątku.

Parę zdań kontekstu sytuacyjnego:

Akwarium w pracy, 80x35x40h filtrowane narożnym hamburgiem, w zbiorniku jest piasek do piaskownic z marketu, korzenie, 3 żabienice, kilka otoczaków, szyszki olchy i skarpeta z torfem. Były w nim jeszcze Aquafixy Zooleka do obniżania twardości, ale odkopałem gdzieś informację, że woda przygotowana za ich pośrednictwem nie zdaje egzaminu przy pielęgniczkach.

Parametry zmierzone po zalaniu zbiornika kranówką:

GH-19
KH-9

Mierzyłem też Ph, ale koledzy mocno kwestionowali odczytane wyniki. Z kronikarskiego obowiązku je przywołam, ale nie przywiązywałbym do nich wielkiej wagi - pomiar testem z podziałką co 0,5 stopnia wskazał 7,5, podział z podziałką co 0,2 stopnia między 7,2 a 7,4.

Nie mam w pracy warunków na montaż RO, z domu żona mnie przegnała z wszelkimi akwarystycznymi gratami więc transport tak przygotowanej wody z domu nie wchodzi w grę. EWEWNTUALNY dostęp do wody RO mam albo z zoologa, albo od znajomego który ma zainstalowane RO, natomiast oba źródła wymagają wycieczek do miejscowości w której na co dzień nie bywam, więc są uciążliwe. Krótko mówiąc, poszukuję rozwiązań umożliwiających rezygnację z RO.

Przygotowałem Armatkę Torfową (torf bez dodatków o Ph 3,5-4,5).

W ciągu 2,5h uzyskałem nią 12 l przesączu o lekko słomkowym kolorze o następujących parametrach:
KH -1
GH -9
Ph -5 (mierzone tak samo, jak woda z akwa wcześniej, więc jeśli faktycznie tam jest problem z testami (lub testującym Wink ), to tutaj może on być powielony.
To jest rozwiązanie które w swoich warunkach bez przeszkód mogę stosować na co dzień, mam na to możliwości.

Po wlaniu przesączu do akwa i odczekaniu godziny uzyskałem:
KH-7
GH-16
Ph-6,8 i 7 (dwa testy z różną podziałką, ale wyniki pewnie zostaną zaraz poddane w wątpliwość Smile )

Teraz szereg pytań:

1. Naczytałem się w archiwalnych wątkach jeszcze na apisto o stosowaniu żywic jonowymiennych. Generalnie z tego co znalazłem, woreczki przepływowe jakie stosowałem są odradzane, bo zamiast zrobić z wodą co trzeba na potrzeby pielęgniczek tylko zakłamują obraz sytuacji a woda dalej jest nie ok. Polecane były tam ewentualnie Fitrax k, ale obecnie nie są dostępne w sprzedaży. Znalazłem tylko informacje o żywicach Purigen sosowanych (chyba) głównie przez morszczaki do "wyzerowania" przewodnośi wody po RO - czy jakieś tego typu wynalazki znajdą zastosowanie w mojej sytuacji? Jest ktoś kto ma z tym doświadczenia i potrafi podpowiedzieć? 

2. Moja torfianka... O ile uzyskana woda podoba mi się już pod kątem KH, to GH na poziomie 9 jakie uzyskuję... Czy to zda egzamin przy próbie trzymania mało wymagających gatunków z SA (lub kwaśnej Afryki - obsada dobierana będzie pod realne możliwości związane z tym co wycisnę z wody, a nie woda pod obsadę, więc żaden gatunek nie jest u mnie na straconej pozycji (poza Borelkami - mam uraz do parasolek)). Ponadto, moje wątpliwości budzi bardzo niskie Ph jaką uzyskuję tak przygotowując wodę. Czy istnieje sposób podniesienia Ph bez zmiany twardości wody (napowietrzanie?)?

3. Bufor KH - nie udało mi się znaleźć jeszcze informacji wyrażonej liczbowo jak to wygląda. Jak zachowywać się będzie Ph jeśli będę dążył do utrzymywaniu w zbiorniku KH na poziomie 5*? Chciałbym utrzymywać Ph trochę poniżej 7 (powiedzmy 6,5 żeby mieć jakiś punkt odniesienia. KH 5 przy takich planach? Czy zbyt wysokie? Jak Ph ma się do GH utrzymywanego na poziomie w okolicach 10*?

Z góry dziękuję za wszelkie wypowiedzi, natomiast jedna mała uwaga: tak, ja wiem, że zawracam kijem rzekę bo RO. Ale darujmy sobie rozważania w tym kierunku, ślicznie proszę Smile.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jak już koniecznie SA w tak małym baniaku, to może woda zdemineralizowana z marketu? I nie masz problemu z instalacją. Raz zalejesz i później po 10l podmiana.
Guianacara sp. Jatapu, Aequidens metae, Apistogramma borellii, Stomatepia pindu, Limbochromis robertsi, Enigmatochromis lucanusi, Pelvicachromis sacrimontis, Lamprologus multifasciatus, Paretroplus kieneri, Amatitlania altoflava, Trichogaster trichopterus wf, Betta sp. Montoi, Erpetoichthys calabaricus, Dormitator lebretonis

 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Nie wiem skąd jesteś, ale wodę  ro można kupić w zoologicznym lub nawet dogadać się z kimś w okolicy, coby trochę wody opuścił . 
Masz problem z głowy
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Ja odniose sie do tego co stalo sie po wlaniu torfianki Wink 

Ph chwilowo spadlo, ale po przemieszaniu sie wody zaczelo rosnac - to normalka. Woda ma wlasciwosci buforujace...
Nawet przy zalozeniu ze w twoim akwa nie ma nic co zatwardza wode to podmieniajac wode na torfianke po 10-15 litrow nie uzyskasz nic niz ph ok 7 (to umowne neutralne ph), na testach kropelkowych pewnie bedzie jakis odchyl.
Jesli chcesz zejsc ze wszystkimi parametrami w dol to sa dwa wyjscia: 
1. Zakupic w markecie 60 - 70 litrow wody demineralizowanej i zrob taka podmianke poki w akwa nie ma ryb. Wtedy jest szansa ze uda ci sie zejsc do ph 6.2 - 6.5
2. Archaiczny sposob - gotowanie wody do podmianek, czyli gotujemy wode w garnku powodujac jej odsolenie. Po wystygnieciu zbieramy recznikiem papierowym kamien unoszacy sie na powierzchni i mamy wode o nizszym ph i nizszych gh i kh niz w kranie. W akwarium cos do zakwaszania typu liscie korzenie czy szyszki olchy lub do tego twoj przesacz i bedzie ok Smile
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
(09-01-2019, 18:36 PM)Zimna Zośka napisał(a): Jak już koniecznie SA w tak małym baniaku, to może woda zdemineralizowana z marketu? 

Dlaczego "tak małym baniaku"? Jak przeglądam forum, to ludzie trzymają pary Apisto i w mniejszych a po głowie nie dostają...

Co do wody - jak już mam kupować, to taniej wyjdzie mnie kupienie RO. Chodzi o znalezienie INNEGO rozwiązania możliwego do przeprowadzenia bez ruszania tyłka z biura. Teraz na fali entuzjazmu kupię i 500 litrów demineralki, a co zrobię jak za pół roku będzie "nie po drodze"? Chodzi o znalezienie rozwiązania które stosować będę mógł zawsze w możliwie nieuciążliwy sposób. 

(09-01-2019, 20:59 PM)adams2121 napisał(a): Nie wiem skąd jesteś, ale wodę  ro można kupić w zoologicznym lub nawet dogadać się z kimś w okolicy, coby trochę wody opuścił . 
Masz problem z głowy


Nie wiem czy czytałeś co napisałem, ale oba rozwiązania są zawarte w moim poście Wink. Ale mimo wszystko: dzięki za wypowiedź, C'ptan obvious Wink
(09-01-2019, 23:13 PM)Qbek napisał(a): Nawet przy zalozeniu ze w twoim akwa nie ma nic co zatwardza wode to podmieniajac wode na torfianke po 10-15 litrow nie uzyskasz nic niz ph ok 7 (to umowne neutralne ph), na testach kropelkowych pewnie bedzie jakis odchyl.
Dlaczego? Moja torfianka ma KH - 1. To odnosi się bezpośrednio do mojego 3 pytania - do jakich wartości twardości buforują spadek Ph? Czy GH też Buforuje?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Stosowanie żywicy DI to takiego kranovitu nie ma sensu, bo nie nadążysz tych żywic regenerować. Big Grin

Przy torfiance pH Ci ostatecznie będzie rosnąć-> rozpad garbników/kwasów humusowych+reakcja z pozostałymi solami w wodzie. Możesz też podnieść pH wody bez podniesienia twardości, przykładowo sodą oczyszczoną. Ale to już masakrę zrobisz z przewodnością wody. Big Grin

Ja, przy takiej wodzie, odpuściłbym Apisto i poszedłbym w stronę Anomalochromis thomasi. Robiłbym torfiankę z kranovitem w proporcji 3:1 i powinno być git. W baniaku 80x35 dałbym parkę thomasów, do tego kilka hodowlanych proporców(Kap Lopezy przykładowo) i będziesz miał fajny baniak.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
O! Thomasy! Ostatni raz miałem je jakieś 20 lat temu i nawet udało się młode odchować Smile.

Pomysł całkiem ok, rozwiązałoby to dylematy z wodą, ale teraz to ja już nie tylko chcę osiągnąć efekt, ale też zrozumieć, bo do tej pory myślałem, że jest inaczej.

Dolałem do akwarium kolejne 18 litrów torfianki, odczekałem godzinę, zmierzyłem.

KH - 5
GH - 13
Ph - 6,8/7 (dwa różne testy).

Ok, z tym Ph będzie się działo jeszcze sporo, nie przywiązuję się do tego bardzo, mierzyłem bardziej po to, żeby sprawdzić czy dzisiejsza podmiana i wczorajsza podmiana dają jakieś zmiany w odczytach.

Ale... Wygląda na to, że kolejne 2-3 podmiany na torfiankę pozowlą mi zjechać z KH do powiedzmy 3*. GH pewnie uzyskam z 10-11. W którym miejscu jest magiczna granicy pozwalająca na spadek Ph? To tylko KH buforuje, czy GH też?

Nie odnoście tego do ryb i usilnego dążenia do wpuszczenia tam czegoś, czego nie powinienem.
Chcę wzbogacić swoją wiedzę, a w sieci od 3 dni szukam, i wszędzie są informacje o związku między KH a Ph, buforowaniu, ale nie umiem znaleźć danych dotyczących liczb.

Kolejny wątek: potwierdźcie proszę moje założenia... Jeśli założymy, że jestem w stanie utrzymywać stabilne parametry uzyskiwanej torfianki (regularna wymiana złoża w armatce) to mieszając następujące ilości wody: 5 litrów demineralki/RO (KH/GH 0) 5 litrów mojego przesączu ( KH 1, GH 9), 5 litrów mojej kranówki (KH 9, GH 19) powinienem uzyskać wodą w granicach KH 3,3, GH 9,3.

Czy takie parametry oś zmieniają względem możliwości zejścia z Ph do poziomu +/- 6,5? Czy dalej będzie szło w kierunku >7?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Bufor wody to głównie węglany, więc przede wszystkim KH(twardość węglanowa). Przyjmuje się, że pH ulega łatwym zmianom do 4*n, ciężko do 6*n, a powyżej już padaka. Wink

Przy wyliczeniach z torfianki zakładaj zawsze ciut wyższe twardości niż wynikają "ze średniej". W baniaku trochę źródeł garbników będziesz miał, więc pH nie powinno tak mocno rosnąć.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
(10-01-2019, 12:48 PM)Ruki napisał(a): Bufor wody to głównie węglany, więc przede wszystkim KH(twardość węglanowa). Przyjmuje się, że pH ulega łatwym zmianom do 4*n, ciężko do 6*n, a powyżej już padaka. Wink

Mogę to potwierdzić. Poniżej 4*n pH juz bardzo łatwo obniżyć do dowolnej wartości. Także kolego straszymorda bez RO/demineraliki tego nie ruszysz.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Wiesz, pH nie zbijesz do momentu aż kwasy nie przerobią węglanów. W armatce dodatkowo zachodzi wyłapywanie jonów wapnia przez torf. Dlatego jakies manipulacje pH są możliwe. Jednak należy pamiętać, że taka torfianka może mieć wysoką przewodność, i podobnie jak woda po żywicach jonowymiennych, średnio nadaje się wtedy dla ryb z wód miękkich.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości