Konduktometry EC, TDS w praktyce mierzą ile płynie prądu miedzy dwoma elektrodami zanurzonymi w roztworze wodnym w określonej temperaturze. Przyjęta jednostka ma nam wynik pomiaru „ucywilizować” i przystosować do naszych potrzeb tak byśmy mogli ten wynik porównać z czymś znanym. A to, że ten prąd przyjmuje inną wartość przy różnych elektrolitach jest oczywiste.
Dodanie do RO kranowitu czy garbników zmienia inaczej naszą wodę. Jak bardzo ona się zmieniła wymaga wielu różnych pomiarów. Natomiast pomiar konduktywności daje nam informacje bardzo ogólną po prostu, że zmienił się prąd. I stad przy rutynowych pomiarach nie jest tak istotny sam wynik przewodności naszej wody lecz ewentualna jego zmiana w porównaniu do poprzednich pomiarów, które z jakiś względów uważamy za dobre. Wiec dywagowanie czy wyniki są rzeczywiste czy nie rzeczywiste nie ma znaczenia dla akwarysty bo nie chodzi nam o jego „rzeczywistość” lecz jego zmianę.
Dodanie do RO kranowitu czy garbników zmienia inaczej naszą wodę. Jak bardzo ona się zmieniła wymaga wielu różnych pomiarów. Natomiast pomiar konduktywności daje nam informacje bardzo ogólną po prostu, że zmienił się prąd. I stad przy rutynowych pomiarach nie jest tak istotny sam wynik przewodności naszej wody lecz ewentualna jego zmiana w porównaniu do poprzednich pomiarów, które z jakiś względów uważamy za dobre. Wiec dywagowanie czy wyniki są rzeczywiste czy nie rzeczywiste nie ma znaczenia dla akwarysty bo nie chodzi nam o jego „rzeczywistość” lecz jego zmianę.