(27-12-2018, 18:16 PM)mimo12 napisał(a): Poza tym weź pod uwagę, że kwaśne środowisko będzie agresywniejsze wobec zatwardzającej lawy niż u Ciebie mineralizowane RO w HT.
Akurat HT to woda miękka i kwaśna, więc środowiska są podobne. U mnie woda pH 6,4-6,5 na podłożu jałowym, a akwaria na podłożach aktywnych mają pH w granicach 5,5-6 a nawet niżej. Wiele zależy od doboru zwierząt na ile pozwalając zejść z pH i na ile tolerują gazowanie itp. Lawa w postaci wkładów jest stosowana u nas bardzo powszechnie.
Zwróć uwagę co napisałeś; napisałeś teraz o "zatwardzaniu" wody, wcześniej zaś pisałeś o jej przewodności... To z Tobą Bartek mierzył miernikiem TDS kranówkę a potem testami kropelkowymi porównując wyniki? Takie odnoszę wrażenie ;p Nie myl przewodności z twardością.
(27-12-2018, 18:16 PM)mimo12 napisał(a): Emm. RO kilkanaście-20 ppm na kiepskim filtrze, torfianka 30. Baniak bez lawy, na tej samej wodzie, również z olbrzymimi ilościami detrytusu: 52 ppm.
Myślisz, że się próbek odniesienia nie sprawdza?
No raczej nie w ten sposób :p
Porównujesz tak jak u nas na facebooku na grupie miłośników roślin wodnych gdzie amatorzy porównują sobie między sobą dawki nawozów jakie stosują do uzyskanych efektów zupełnie pomijając inne istotne aspekty typu oświetlenie, parametry wody, CO2. Porównują sobie na pozór dwa identyczne baniaki, które zachowują się całkiem inaczej. Wyjmij więc garść lawy, wypłucz dokładnie w wodzie RO, zalej w szklance, sprawdź parametry wyjściowe, ponów pomiar po tygodniu. Będziesz miał pewny wynik
Sprawdź TDS, KH, GH i będziesz wiedział czy podnosi przewodność/twardość i o ile.
Nie twierdzę, że Twoje pomiary są błędne, w przeciwieństwie do tego co napisał Bartek, Twoje pomiary jak najbardziej mają sens. Jednak jak dla mnie metoda pomiaru nie jest do końca rzetelna.
Jeszcze raz zaznaczam TDS to nie jest twardość wody. Rozpuść w szklance wody łyżeczkę soli i zmierz TDS i twardości kropelkami. TDS skoczy, GH, KH zostanie bez zmian. Odnieś to doświadczenie do swojej lawy - jeśli ta puszcza związki wapnia i magnezu to śmiało możesz mówić o zatwardzaniu (wzrost GH, KH i TDS), jeśli puszcza np krzemiany, fosforany to możesz mówić wyłącznie o zwiększaniu przewodności (wzrost TDS).
(27-12-2018, 18:38 PM)Ruki napisał(a): Całkowicie rozpuści się tylko część, reszta będzie w postaci mniejszego lub większego syfku czy zawiesiny- znikającej w podłożu czy w filtrze mechanicznym.
Być może mam na tyle mocny przepływ przez filtr, że osad zostaje wyrzucony wraz z wodą. To całkiem możliwe :p Choć objętościowo nie zauważam ubytków, a wg obliczeń Bartka ubytek to ok 13% półrocznie, czyli powinno mi wypłukać 50% lawy po 2 latach użytkowania...
Jak dla mnie to naciągane te dane i to bardzo.
Zasypałem lawą kosz do pełna. Po ponad 2 latach nadal jest pełny.