Problem ze stelażem
|
04-10-2018, 21:36 PM
Post: #21
|
|||
|
|||
RE: Problem ze stelażem
Dlaczego nie pokazałeś im zdjęcia z pomiaru grubości ścianki profila?
Mój wzór na dobór wielkości ryb do akwarium: długość akwarium / 20 = długość dorosłej ryby To na prawdę dopiero wtedy dobrze wygląda ![]() |
|||
04-10-2018, 22:26 PM
Post: #22
|
|||
|
|||
RE: Problem ze stelażem
Jutro z pracy wezmę suwmiarkę i aparat, specjalnie dzisiaj bok zdjąłem. Później jadę do rzecznika praw konsumenta jak się uda i zobaczę co ona powie. Jeszcze chciałem typa sprowokować, żeby wysłał moją kartkę z tymi wytycznymi mailem, bo jak się przyjrzysz pierwszemu zdjęciu to zaznaczyłem tam wspornik środkowy za drzwiczkami i nóżki na dole. Zrobili to niesymetrycznie, prawa strona jest odsunięta o 34cm, a lewa o 23cm, a to jest w miejscach profili poprzecznych (widać na tym samym zdjęciu pod blatem) Myślę, że tym + grubością profila można spróbować to załatwić.
|
|||
05-10-2018, 10:45 AM
Post: #23
|
|||
|
|||
RE: Problem ze stelażem
Niestety nie ładują mi się zdjęcia dziś. Domyślam się, że mówisz o niesymetrycznym wywiercenie otworów na te super drogie specjalne nóżki. Nie wiem czy może mieć to wpływ na ugięcie się profilu bardziej przekonuje mnie zastosowanie profili o zbyt cienkiej ściance oraz to że krawędź górnej podstawy jest wystająca domyślam się że miało to umożliwić montaż drzwi ale wtedy punkty łączenia góry i dołu przenoszą ciężar pionowo ale właściwie tylko do punktu podparcia to co wystaje ponad nie jest podparte i może się odkształcać przy tak plastycznym metalu jakim jest aluminium.
|
|||
10-10-2018, 21:04 PM
Post: #24
|
|||
|
|||
Problem ze stelażem
Jak sytuacja?
Radek. 650l ogólniak, 300l Tanganika, 140l tajna obsada, jakieś kotniki. Nazewnicze gestapo. |
|||
11-10-2018, 19:41 PM
Post: #25
|
|||
|
|||
RE: Problem ze stelażem
Nijak. Robię 4 rozpórki z regulacją i podeprę ten stelaż w miejscach nóżek. Koniec końców doszedłem do tego dlaczego stelaż się ugiął tak dziwnie. Okazało się, że nie tylko zrobili niesymetryczne nóżki, ale zrobili je do tego stopnia źle, że nie trafiły w wylewkę. No i podłoga się ugięła ok 1mm i pociągnęła cały stelaż za sobą w dół. Tacy specjaliści z erybki, wartości w mm nie potrafią odczytywać. Na razie stoi tak jak stał na podporach z drewnianych belek 45x45 i nic się z tym nie dzieje. Jutro spuszczam wodę i wstawiam dodatkowe wsporniki i zobaczymy. Gorzej jak dalej pójdzie w podłogę, bo w sumie 4 środkowe nogi nie stoją dokładnie na wylewce, ale wtedy sprawą zajmie się mój prawnik, bo to już grubsza sprawa. Świeżo skończone mieszkanie i podłoga zniszczona przez ich niedbalstwo.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości