[mikezetfirst]

Siema,
zdecydowałem sie napisac na tym forum bo tematyczne forum cos słabo przedzie i mogłbym nie doczekac sie jakiejkolwiek odpowiedzi
Dla wielu z Was taki problem to moze nie problem ale...
rzecz w dzikich l. similima
mam je od jakiegos czasu i problem wydaje sie powazny otoz "nowi" lokatorzy nie moga przyzwyczaic sie do mojej facjaty i czesto tak sie dzieje ze kiedy pojawiam sie w pomieszczeniu gdzie stoi baniak rozpoczyna sie wielka ucieczka
kilka razy spore przeciez lorki wyskoczyły poza baniak ( bez ofiar ) zauwazyłem tez ze jedna z mniejszych straciła oko pewnie w wyniku tej szalonej gonitwy

Czy spotkaliscie sie u dzikich ryb z takim zachowaniem i kiedy to moze ustapic i czy w ogole?Jak temu zaradzic?

peace

[piotrK]

Jak pierwszy raz w ciągu dnia wchodzisz do pokoju to od razu z jedzeniem, karm ryby wsadzając łapę do akwarium, tak żeby poznały że twoja obecność to nic złego. Domyślam się że zbrojasy nie za często jedzą prosto z ręki ale chodzi o sam fakt, że lekkie zamieszanie = koryto.

[Qbek]

Druga sprawa uzbroj sie w cierpliwosc i postaraj sie spedzic kilka minut przed akwa nawet jak uciekna to z kryjowki beda na ciebie patrzyc i powoli sie przyzwyczajać

[mikezetfirst]

Dzieki Panowie
Dwie najbardziej plochliwe sztuki zostaly do oswojenia 

taka ciekawostka loricarie similima podobnie jak np. L 204 wydaja z siebie dzwieki poza woda cos jakby pisk malego kota
204 to raczej taki zabi rechot