Odnośnie wałkowanej w kółko i nie do końca zgodnej z prawdą opinii dotyczącej wyższości ryb pochodzących z odłowu nad rybami pokoleń Fx, odnośnie intensywności ubarwienia. Przychodzi mi do głowy jeszcze jedna refleksja... Takie negatywne w naszym odczuciu efekty daje tylko i wyłącznie nieudolna selekcja i bezmyślne dopuszczanie do tarła ryb, które są często słabiej wybarwione bądź z jakiegoś innego powodu nie powinny być dopuszczone do rozrodu. W porównaniu do warunków hodowlanych, natura jest bezwzględna i ryby występujące w naturze poddawane są nieustannej i bezwzględnej selekcji i to w wielu kierunkach! To właśnie jest motorem ewolucji i dzięki temu mamy między innymi takie bogactwo różniących się pomiędzy sobą populacji. Co więcej ryby zaraz po odłowieniu zostają często poddane kolejnej selekcji tym razem pod względem cech pożądanych przez akwarystów (,,lepsza'' ryba = wyższa cena )
W warunkach hodowlanych przemyślana selekcja i prowadzony z głową dobór ryb dopuszczanych do rozrodu pozwala uwydatnić pożądane cechy więc tym bardziej nie zgodzę się z powielanym przez wiele osób mitem dotyczącym rzekomej wyższości ryb WC nad kolejnymi pokoleniami Fx..., oczywiście jeśli kolejne pokolenia pochodzą z pewnego źródła i hodowca prowadzi swoje linie hodowlane w kierunku pożądanych przez nas cech.
W warunkach hodowlanych przemyślana selekcja i prowadzony z głową dobór ryb dopuszczanych do rozrodu pozwala uwydatnić pożądane cechy więc tym bardziej nie zgodzę się z powielanym przez wiele osób mitem dotyczącym rzekomej wyższości ryb WC nad kolejnymi pokoleniami Fx..., oczywiście jeśli kolejne pokolenia pochodzą z pewnego źródła i hodowca prowadzi swoje linie hodowlane w kierunku pożądanych przez nas cech.