Temat żaglowców z czerwonymi grzbietami jest faktycznie ciekawy. Mam bardzo podobne obserwacje na ich temat jak Ty.
Dodam jedynie, że te najpiękniejsze pochodzą prawdopodobnie z jeziora Manacapuru. Przy czym w samym jeziorze populacje tez się różnią, kształtem ciała i niuansami kolorystycznymi a przede wszystkim intensywnością i rozległością czerwieni/pomarańczu na grzbiecie.
Faktem jest, że możemy trafić na ryby „dzikie” z nazwy a w rzeczywistości hodowane metodą akwakultury w stawach, oddalonych od ich naturalnego występowania o setki kilometrów co jest coraz częstszym procederem w tropikach. Niestety kolejne pokolenia w akwarium też się zmieniają i to co trafia do nas to wieka niewiadoma. Mogą to by: dzikusy, pokolenie Fx po dzikusach lub krzyżówka z hodowlanymi. Generalnie czym więcej pokoleń Fx tym coraz bardziej upodabniają się do zwykłych skalarów hodowlanych.
Wtrącę, że w takich wypadkach ma sens nazywanie Pterophyllum dzikie oraz czyste linie hodowlane ”żaglowcami” a wszelkie ich krzyżówki „skalarami”. Np. żaglowiec Manakapuru i skalar Manakapuru. Dla wielu akwarystów jest to niezrozumiałe a dla osób nieco bardziej wciągniętych w temat bardzo istotne, bo wskazuje na różnicę w fenotypie tych Pterophyllum.
Natomiast nigdy nie słyszałem by żaglowce czerwonogłowe odławiano w naturalnych wodach Brazylijskiego stanu Amapa czy w Gujanie Francuskiej. Tam łowiono żaglowce kropkowane zbliżone kształtem i ubarwieniem do żaglowców Nanay (z Peru) a nie z czerwonymi grzbietami. Choć introdukcja jest możliwa.
Istnieje też żaglowiec Santa Isabel (dawniej nazywano go czerwony altum) z górnego Rio Nego, który też ma czerwony grzbiet. Jest on jednak inny bo nie ma czerwieni jednolicie rozlanej jak u Manakapuru lecz składa się ze zlewających się czerwonych kropek.
Na Twoich fotografiach ryby faktycznie się różnią. Może jest to spowodowane ich wiekiem i pokoleniem Fx a nie tym że występują w Amap czy Gujanie. Dodam jeszcze, że intensywność ich ubarwienie w dużym stopniu zależy od samopoczucia, tarła, wieku i ciemnego czy jasnego wystroju akwarium.
Nie wyklucza to oczywiście, jak sugerujesz, że są to dwie formy barwne żaglowców czerwonogrzbietych.
Dodam jedynie, że te najpiękniejsze pochodzą prawdopodobnie z jeziora Manacapuru. Przy czym w samym jeziorze populacje tez się różnią, kształtem ciała i niuansami kolorystycznymi a przede wszystkim intensywnością i rozległością czerwieni/pomarańczu na grzbiecie.
Faktem jest, że możemy trafić na ryby „dzikie” z nazwy a w rzeczywistości hodowane metodą akwakultury w stawach, oddalonych od ich naturalnego występowania o setki kilometrów co jest coraz częstszym procederem w tropikach. Niestety kolejne pokolenia w akwarium też się zmieniają i to co trafia do nas to wieka niewiadoma. Mogą to by: dzikusy, pokolenie Fx po dzikusach lub krzyżówka z hodowlanymi. Generalnie czym więcej pokoleń Fx tym coraz bardziej upodabniają się do zwykłych skalarów hodowlanych.
Wtrącę, że w takich wypadkach ma sens nazywanie Pterophyllum dzikie oraz czyste linie hodowlane ”żaglowcami” a wszelkie ich krzyżówki „skalarami”. Np. żaglowiec Manakapuru i skalar Manakapuru. Dla wielu akwarystów jest to niezrozumiałe a dla osób nieco bardziej wciągniętych w temat bardzo istotne, bo wskazuje na różnicę w fenotypie tych Pterophyllum.
Natomiast nigdy nie słyszałem by żaglowce czerwonogłowe odławiano w naturalnych wodach Brazylijskiego stanu Amapa czy w Gujanie Francuskiej. Tam łowiono żaglowce kropkowane zbliżone kształtem i ubarwieniem do żaglowców Nanay (z Peru) a nie z czerwonymi grzbietami. Choć introdukcja jest możliwa.
Istnieje też żaglowiec Santa Isabel (dawniej nazywano go czerwony altum) z górnego Rio Nego, który też ma czerwony grzbiet. Jest on jednak inny bo nie ma czerwieni jednolicie rozlanej jak u Manakapuru lecz składa się ze zlewających się czerwonych kropek.
Na Twoich fotografiach ryby faktycznie się różnią. Może jest to spowodowane ich wiekiem i pokoleniem Fx a nie tym że występują w Amap czy Gujanie. Dodam jeszcze, że intensywność ich ubarwienie w dużym stopniu zależy od samopoczucia, tarła, wieku i ciemnego czy jasnego wystroju akwarium.
Nie wyklucza to oczywiście, jak sugerujesz, że są to dwie formy barwne żaglowców czerwonogrzbietych.