• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 96l Tanganyika Project

#1
Witam wszystkich Forumowiczów!
Na wstępie się krótko przedstawię, gdyż jest to pierwszy mój post na forum Smile 
Akwarystyką zajmuję się od 6. roku życia (jeżeli liczyć bojownika w słoiku), czyli łącznie niecałe 20. Przechodziłem przez różne fora, raczej niezauważalnie, od apisto i tanganiki po fora roślinne. Ostatnie 5,5 roku podczas studiów zaniechałem akwarystyki. Jednak ten etap już za mną. Praca jest, mieszkanie jest, więc muszą być i akwaria Big Grin Jedno już stoi- 54l, klasyczny LT z krewetkami i "ławicą" miedzików. Jednak takie akwarium jest zbyt "oczywiste".
W wolnych chwilach przeglądałem forum Cichlidae i dłuuuugo rozmyślałem, co wrzucić do mojej 96'. Padło na tytułową Tanganikę (choć BW wciąż mnie mocno korci). 
Kiedyś już trzymałem w tym zbiorniku muszlowce L. meleagris i wszelkie informacje zbierałem na forum K-T. Dokopałem się do najróżniejszych tematów z pytaniami o obsadę, poczytałem, porozmyślałem i wyklarowały mi się pewne gatunki, które chciałbym trzymać. Akwarium stoi puste, czeka na zakup kubełka, więc bez pośpiechu chciałbym się Was poradzić.

To jedziemy:
96l 80/40/30 (dł/szer/wys)
Filtracja: będzie Eheim 2215/17 + kaskada
Aranżacja będzie uzależniona od obsady. Najpewniej skałki z serpentynitu lub coś innego jak mi się rzuci w oczy. Z tyłu Vallisneria nana i lotos. Niestety należę do radykałów "roślinnych". Musi być wciśnięte coś zielonego Big Grin 
Oświetlenie: pokrywa 2x18W 

I obsada. Rozważam trzy opcje:
1) klasycznie: Multiki + alto shelle 
2) jednogatunkowe L. ornatipinnis/ Neol. Kungweensis
3) naskalniki, przez wzgląd na wielkość dna tylko J. transcriptus + multifasciatusy lub Wasza propozycja (oprócz ocellatus i brevis Wink )

Pierwsza jest oczywista. Ciekaw jestem Waszej opinii co do trzeciej.
Układ taki ponoć jest mozliwy, jeżeli zachowam równowagę pomiędzy skałami a plażą.

Z góry dzięki za odpowiedź
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Ja mam w 160 L (dno 100x40) J.ornatus z młodymi + ocellatus (4 niedorosle) + para N. caudopunctatus. Funkcjonuje to dobrze, każdy gatunek ma w akwa swoje miejsce, niszę.
Ty masz spore dno ale litraz nie za wielki. Otrodoksi z tangi Ci odradzą 3 opcję, ale z mojego doświadczenia mogłoby się udać. Tylko do Julido musisz dać taki gatunek który potrafi o siebie zadbać - bym polecił ocellatusy ale jak ich nie chcesz to nie wiem co za nie. Multiki zbyt szybko się mnożą i zrobi się ciasno, Alto na pewno za łagodne...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Opcja 3 moim zdaniem zdecydowanie za ciasno. Multiki i alto to super połączenie, chociaż to prawda, że się szybko mnożą. Ja trzymam na młode multiki węgorzyka, ale i tak potrafią obronić młode.

Co do vallisnerii nana, to mi się jej w tanganice nie udało utrzymać, spróbowałbym ze zwykłym nurzańcem.

Przy takim dnie można fajny harem pielęgniczek z rozpraszaczami trzymać.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Czemu uważasz że za ciasno na po 1 parze z 2 gatunków?
Julido to nie przecinaki szalejace wzdłuż akwarium, trzymają się swojego rewiru ok 40x40-50cm więc reszta dna zostaje parce jakiegoś muszlowca (no ja bym ewidentnie widział tu ocellatus).

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam,Kamil.

[650L] Strefa przejściowa Jeziora Malawi...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Dzięki za odpowiedzi i dyskusję
Czytałem trochę wątków na forum o Julido i ich kolonialnym charakterze, więc jestem w stanie odpuścić ten układ, jak i jestem w stanie przyjąć układ z ocellatusami, o ile będzie funkcjonował dobrze Wink 
Bardzo nakręcam się też na gatunki żyjace w biotopie mulistego dna i tu też pojawia się pewna zagwozdka- BW ma swój syfek z lisci, korzeni i wszelakiego brudu- czy idzie odzwierciedlić cos takiego w Tandze? Drobny piasek, trochę różnych odpadków i pyłu tworzących warstwę 0,5-1cm. Widziałbym wtedy opcję nr 2 z takim własnie pyłem unoszącym się podczas ruchu ryb. Trochę zmniejszyć filtrację mechaniczną i mogłoby to nieźle wyglądać.
Od razu uprzedzę akwarium powstanie dopiero za jakiś miesiąc, a bez ryb ma funkcjonować do jesieni, więc czasu jest sporo, żeby dobrze to przygotować. Byłbym gotów spróbować stworzyć coś takiego i dokładnie przeanalizować parametry wody, co by za bardzo nie szalały Wink 
Cytat:Przy takim dnie można fajny harem pielęgniczek z rozpraszaczami trzymać.
Jeszcze się zdziwicie, jak tydzień przed założeniem Tangi wspomnę coś o pielęgniczkach Big Grin Ale na razie stabilnie- Tanganika Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
(24-05-2018, 11:00 AM)Limak86 napisał(a): Czemu uważasz że za ciasno na po 1 parze z 2 gatunków?
Julido to nie przecinaki szalejace wzdłuż akwarium, trzymają się swojego rewiru ok 40x40-50cm więc reszta dna zostaje parce jakiegoś muszlowca (no ja bym ewidentnie widział tu ocellatus).

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
To małe akwarium, jeśli kolonia ma sie rozwijac to nie ma tam miejsca. Ocellatus są bardzo agresywne.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Pociągnę jeszcze temat mułu
Trochę poszukałem tego i owego i trafiłem na wątek, gdzie do stworzenia mułu- tu akurat była mowa o hodowli neonów- użyto gliny wędkarskiej. Ponoć ma bardzo dobre do tego własciwości- konsystencja miałka, większa niż w przypadku mąki i w kontakcie z wodą tworzy delikatną, stabilniejszą warstwę. Jestem skłonny zaryzykować i sprawdzić, jak to zadziała i jak mają się do tego wszelakie NO w wodzie w przypadku użycia tego substratu. 
Ktoś kombinował z czymś takim?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Co do obsady ja bym nie łączył multikow \ similisow z czymkolwiek na takim dnie. To strasznie terytorialne ryby które zajmą całe dno u mnie multi zdominowaly 80x35 alto shelle były totalnie bezradne. Co do podobnych ryb do ocellatus to speciosus ponoć łagodniejsze od ocellatus lub meleagris ponoc najbardziej ostry z grupy Ocelattus. Jeśli chcesz coś naskalniko podobnego polecam vittatus shell. Mega ryba ciekawski, pływa w grupie, łagodna. Osobiście mam teraz alto i telmatochromis vittatus i jest to mega połączenie do tego będę dorzucal jezcze calliurusy parę lub harem. Alto shell jest bardzo plochliwy także raczej na nich bym nie bazowal przy obsadzie bo będą niewidoczne...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Dzięki za wszystkie odpowiedzi 

Obecnie rozważam następujące opcje: 

1) akwarium jednogatunkowe- kungweensis 2:2 / 2:4 . Akwarium bez roślin, dno na bazie mialkiego piasku z dodatkiem wcześniej wspomnianej gliny wędkarskiej. Terytoria rozdzielone kamlotem na środku, trochę muszli i rurki zakopane w dnie. 

2) T. Vittatus 1:1 + Kungweensis 1:1/1:2 akwarium z dwoma strefami- jedna jak wyżej, druga z kilkoma kamieniami i muszlami ala piaszczyssto-skalista z lotosem lub nurzancem z tyłu

Akwarium jest, regał i filtr w drodze. Czas wyruszyć na poszukiwanie kamlotów i zagracić balkon ;p
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Cześć wszystkim!
Wracam po dłuższym czasie i odpalam opisywany wcześniej projekt. Temat umarł na chwilę śmiercią naturalną - różne przewroty życiowe, a zwłaszcza mieszkaniowe nie sprzyjają zalewaniu szkiełek
W między czasie ruszyła 144l BW, ale i tym kiedy indziej 

Dużo czytałem przez ten czas i muszę przyznać że zarówno forum cichlidae i KMT dają wiele niejednoznacznych odpowiedzi co do możliwości obsady w zbiorniku o ww dnie 
Niemniej jednak najbardziej prawdopodobna obsada to 
Telmatochromis vittatus shell plus Alto shell 
Lub 
N. Similis plus Alto 

Duży kamlot mniej więcej po środku dla podziału stref plus mniejsze dla urozmaicenia 

I to by było tyle chyba. W tym tygodniu przybędzie piasek, zabieram się za klejenie hamburga i właściwie to tyle. Planowane zarybianie pewnie dopiero nowym roku

Chyba ok, co..?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości