• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Chory (chyba) Pelvicachromis pulcher

#1
Zdarzył mi się problem.Parkę barwniaków mam od prawie dwóch lat,dały kilka udanych miotów i nagle przy ostatnim tarle doszło do spięcia.Tatuś dostał niezłe bęcki,widziałem na własne oczy i teraz siedzi na dnie,nie je i ma wciąż otwarty pysk.Kolory ma normalne.Parametry wody są stabilne,no3 0-5,no2 oczywiście zero (JBL) pH 6.8 ,temperatura 26 st.kh1 gh3 ,zbiornik stoi 2 lata.Wdały się pasożyty?? Leczyć czy czekać? Jeśli leczuć to czym?? Nie mam doświadczenia z chemią,nigdy niczego nie dodawałem do baniaków.Sama natura.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Może być infekcja wywołana stresem, ale może też być uszkodzenie mechaniczne od samicy. Spróbuj mu zrobić zdjęcie.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Do oddzielnego akwa i leki jak na bloat.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
https://photos.app.goo.gl/qEizeoyACCS8ApRx7 lepszego nie mogę zrobić,nie chcę stresować ryby.Siedzi w jednym miejscu a nie chcę jej przeganiać.Inne ryby są ok,tylko ten samiec.
mam lepsze zdjęcie
https://photos.app.goo.gl/E9mA11tTuF4rDd072
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości