Na filmie, faktycznie trudno jest stwierdzić co to za rybi drobiazg. Zakładając jednak jak sugerujesz, że on tam jest to po co kiryskom kolec jadowy, oddychanie jelitowe, odporność na duże wahania temperatury albo masowe wędrówki czy płytka woda do tarła. Dla paletek takie coś jest zabójcze. W naturze paletki i kiryski nie przebywają razem na stałe co nie wyklucza okazjonalnego spotkania obu taksonów.
Ponieważ jak Ty nie jestem biotopowym ortodoksem, dlatego podzielam twoje wątpliwości. Natomiast z kontekstu postów i innych wątków na forum, Kamil mógł wywnioskować że dobrał ryby idealnie jak w naturze. Stąd moje pisanie.
Nie wątpię, że Twoje kiryski z paletami mają się bardzo dobrze bo jesteś doświadczonym akwarystą. Wiesz kiedy się dobrze czują i kiedy zareagować jak się cos złego dzieje, jak i gdzie podać właściwy pokarm itp. Natomiast (bez złośliwości) chyba nie do końca widzisz różnicę w biologii obu taksonów.
Ponieważ jak Ty nie jestem biotopowym ortodoksem, dlatego podzielam twoje wątpliwości. Natomiast z kontekstu postów i innych wątków na forum, Kamil mógł wywnioskować że dobrał ryby idealnie jak w naturze. Stąd moje pisanie.
Nie wątpię, że Twoje kiryski z paletami mają się bardzo dobrze bo jesteś doświadczonym akwarystą. Wiesz kiedy się dobrze czują i kiedy zareagować jak się cos złego dzieje, jak i gdzie podać właściwy pokarm itp. Natomiast (bez złośliwości) chyba nie do końca widzisz różnicę w biologii obu taksonów.