[Janek]

Nowy pomysł na remont pokoju i się okaże że 240 zamieni się w 300 hehe. Wracając do filtrów jest jakaś różnica po za ceną między eheimem a jbl?

[DavyJones]

Mam dwa JBL e901 w 200 l akwarium roślinnym. Dwa, bo jeden nie dawał rady i z niewiedzy kupiłem drugi. Gdybym wcześniej poczytał opinie o tym dziadostwie nie kupiłbym żadnego JBL'a. 

Te filtry maja wadę konstrukcyjną.

Mój pierwszy e901 był już w "wersji uszczelkowej". Po wpadce z braniem lewej wody JBL zaczął dodawać uszczelkę na górny koszyk ale to nie zmieniło sytuacji. Tak więc mój filtr nie filtrował wody. Pokarm w płatkach podany na wlocie po chwili pojawiał się wraz z woda na wylocie nawet w filtrze w wersji z uszczelką.

JBL "przeprojektowało" to i owo i kazało kupić (skandal!) bezuszczelkową podstawkę pod głowicę, która miała rozwiązać problem z obiegiem wody. To chyba pomogło bo test z pokarmem wypadał już negatywnie - tzn pokarm nie pojawia się na wylocie.

JBL e901 nadaje się maksymalnie do zbiornika 100 l. Przepływ tego filtra to 450l/h co jest napisane w jego instrukcji. Te 900l/h to tylko sama pompa bez koszyków i wkładów. Do tego problemy z pompką zalewową, która potrafi być twarda jak kamień.

Uczciwie muszę napisać, że innych problemów z tym filtrami nie mam. Zapychające się węże to chyba problem większości marek, ponoć wyjątek stanowi Fluval.

Po innych przygodach z produktami JBL (miałem tego trochę) omijam produkty tej firmy szerokim łukiem.

Jeśli porównujesz  Eheim'a do JBL'a... no oczywiście można porównywać wszystko ze wszystkim ale to dwie różne ligi.

Jest kilku innych producentów oferujących dobre produkty w rozsądnych cenach. Mam na myśli Fluval i Hydor - seria profesional.