Moje dwa najwieksze zbiorniki ktore mialem do tej pory tj 3300 i 2700l byly zasilane dwiema pompami po 7tys litrow czyli teoretycznie 14tys przeplywu na zbiornik, nie mniej czesc wody wracala z komory pomp z powrotem do sumpa bo na rurkach od pomp (32mm) mialem zalozone trojniki z redukcja na 20mm, pozniej zawor kulowy i lockline i takimi dyszami zasilalem kaldnes w sumpie. Obecnie robie akwa ktore bedzie zasilane trzema pompami 7tys. Lepiej miec wiecej i pozniej redukowac regulatorami na pompach niz miec za slaby przeplyw. Dodatkowo wymuszam ruch wody falownikami tak zeby woda ladnie sie krecila i zeby wszytsko ladowalo w kominie.
Co do wielkosci przeplywu to wydaje mi sie ze jest to sytuacja zalezna od tego jakie sie trzyma ryby, jak sie karmi, jakie jest podloze, wystroj (czy jest duzo np korzeni zaklocajacych ruch wody) itp itd. Nie mniej tak jak pisze- lepiej miec wiecej i redukowac niz zeby sie okazalo ze przeplyw jest za maly bo wtedy nic juz nie zrobisz. Dodam ze jestem zwolennikiem dwoch mneijszych pomp niz jednej duzej. Kilkukrotnie zdarzala mi sie awaria jednej pompy (raz jak bylem na wakacjach) i zawsze zbiornik ciagnela druga pompa i nie bylo potrzeby naglej podmiany pompy na nowa.
Co do wielkosci przeplywu to wydaje mi sie ze jest to sytuacja zalezna od tego jakie sie trzyma ryby, jak sie karmi, jakie jest podloze, wystroj (czy jest duzo np korzeni zaklocajacych ruch wody) itp itd. Nie mniej tak jak pisze- lepiej miec wiecej i redukowac niz zeby sie okazalo ze przeplyw jest za maly bo wtedy nic juz nie zrobisz. Dodam ze jestem zwolennikiem dwoch mneijszych pomp niz jednej duzej. Kilkukrotnie zdarzala mi sie awaria jednej pompy (raz jak bylem na wakacjach) i zawsze zbiornik ciagnela druga pompa i nie bylo potrzeby naglej podmiany pompy na nowa.