Liczba postów: 208
Liczba wątków: 95
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
2
10-02-2018, 18:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2018, 18:50 PM przez jaciek.)
No to pieknie
dawaj lepiej osobny temat i wrzucaj foty, bede sledzil na biezaco
taki wymiar smialo bez ramy, kolega mial 240x100wysokie z szyby 15mm, inny ma wysokie na 120 z 19mm tez bez ram.
Co do filtracji to jednak na twoim miejscu zrobil bym ze dwa splywy (splyw plus rewizja) na conajmniej fi 40mm plus dwa powroty na 32mm. 40 zawsze mozesz zredokowac pod akwarium ale zostanie ci zapas mocy na splywie gdybys kiedys uznal ze jednak duze ryby wymagaja wydajniejszej filtracji i zajdzie potrzeba postawienia normalnego sumpa. Bo rozumiem ze pomimo tego orurowania pod akwarium w samym zbiorniku bedzie komin?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
(10-02-2018, 18:44 PM)jaciek napisał(a): No to pieknie dawaj lepiej osobny temat i wrzucaj foty, bede sledzil na biezaco taki wymiar smialo bez ramy, kolega mial 240x100wysokie z szyby 15mm, inny ma wysokie na 120 z 19mm tez bez ram.
Co do filtracji to jednak na twoim miejscu zrobil bym ze dwa splywy (splyw plus rewizja) na conajmniej fi 40mm plus dwa powroty na 32mm. 40 zawsze mozesz zredokowac pod akwarium ale zostanie ci zapas mocy na splywie gdybys kiedys uznal ze jednak duze ryby wymagaja wydajniejszej filtracji i zajdzie potrzeba postawienia normalnego sumpa. Bo rozumiem ze pomimo tego orurowania pod akwarium w samym zbiorniku bedzie komin?
Chciałem całą instalacje zrobić na 40mm przelotach i rurkach ale patrzyłem to trochę ciężko dostać wszystkie akcesoria z gwintem jaki jest właśnie przy tych 40mm bo widziałem że są z 1.1/4 lub 1.3/4.... Wolał bym właśnie jak mówisz mieć zapasu na zasilaniu ale i dobre odejście, nie w akwarium nie planuje komina tylko jak miałem wcześniej rurki wystawione na odpowiednie długości względem ich zadania, dwie po zewnętrznych stronach baniaka to utrzymanie odpowiedniego stanu wody przy dolewce gdzie nadmiar mi zacznie spływać do kanalizacji tak miałem przy tym starym tysiączku
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 95
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
2
Czesto mozna spotkac takie rozwiazanie aczkolwiek nigdy go nie rozumialem. Wg mnie jak sa same rurki to w zasadzie ciagna tylko powierzchnia swojego przekroju i zanim jakis syfek tam wpadnie to troche mija. Ale jak juz walniesz komin np 50x20cm to masz 70cm krawedzi po ktorej splywa woda. Taka dlugosc predzej zassie syf ktory plywa w toni wody. Zreszta dochodzi grzebien na ktorym zatrzymuja sie plywajace stynki, kawalki roslin i inne syfki. Pomijam juz kwestie bezpieczenstwa- gdyby jakims cudem przelot sie rozszczelnil lub uszkodzila rurka to cale akwa laduje na podlodze, w przypadku komina wyleje sie tylko nadmiar wody. Nie mniej nie namawiam
jezeli takie rozwiazanie cie zadowala to smialo zastosuj
Mi tylko caly czas przypomina sie moj pierwszy duzy zbiornik z przed 7lat- 1800litrow. Tez bylem przeciwnikiem sumpow (bo sie na nich nie znalem). Bylem przekonany ze odpowiednia jakosc wody osiagne poprzez filtracje kubelkami i hydroponika. Skonczylo sie to tak ze co chwile dokladalem kolejny kubel i ostatecznie akwarium pracowalo na 4szt eheimach 2080 i 4szt jbli 1500 plus hydroponika. Dopiero wtedy udalo mi sie osiagnac zadowalajaca czystosc wody (mowie tu czystosci „mechanicznej”). To jest to o czym pisalem- co innego jak syfek ma trafic do kilku malych zasysajacych rurek a co innego jak probuje zassac go np 70cm krawedz komina- zdecydowanie szybciej sie to stanie. Obecnie planuje komin 100x30 zeby byla jak najwieksza krawedz splywu, w moich ostatnich akwariach mialem kominy 50x20 i bylo ok.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
11-02-2018, 17:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2018, 02:51 AM przez TomaszBlackWater.)
Zgadzam się z Tobą co do powierzchni zbierającej komina nie mniej jednak uzasadnienie swój wybór tym że w moim klimacie ten syfek w toni i syf na dnie jest pożądany i stąd takie rozwiązanie, chciałbym najlepiej wcale wyeliminować filtrację mechaniczną z wody ale niestety nie da rady tego rozwiązać na tyle by nie syfić wkładów biologicznych, dlatego ratuje się małą powierzchnią zbierającą w baniaku
pływająca zawiesina i zalegające śmieci na dnie bajka
w końcu BlackWater pełną gębą musi być hehe
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Jacku mam pytanie myślisz że 30 litrów samego kaldnesu opanowało by ten baniak? Oczywiście kaldnes będzie wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem bo to złożę fluidyzacyjne, będzie napędzane od dołu w celu jak najmocniejszego poruszania.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 95
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
2
A nie boisz sie ze przy naturalnym syfku w toni widocznosc na tych kosmicznych 160cm bedzie ograniczona?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
(12-02-2018, 11:59 AM)jaciek napisał(a): A nie boisz sie ze przy naturalnym syfku w toni widocznosc na tych kosmicznych 160cm bedzie ograniczona?
Liczę się z tym dlatego tak ciemnej wody jak miałem na 60 cm nie będę robił
mam pytanie co u siebie w sumpie będziesz stosował za wkłady? I jaka ilość?
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 95
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
2
U mnie w menu to co zawsze
zamierzam wykorzystac wklady ze starych dwoch sumpow w jednym nowym. U mnie zawsze w pierwszej komorze na splywie jedna warstwa gabki a na gabce dwie warstwy owaty ktore wymieniam co podmianke, w drugiej komorze gabki na full, trzecia to ceramika kolo 100litrow moze wiecej (wiekszosc ehejmowska ale znajdzie sie tez troche lawy i ceramiki z akwarystyczny24), pozniej komora z kaldnesem ktory kreci sie dzieki strumieniowi wody doprowadzonej za pomoca trojnikow z rur od pomp zasilajacych, pozniej znow gabka plus owata no i na koncu pomy. Przewalilem juz sporo sumpow i to mi sie sprawdza najlepiej, oczywiscie w kazdej komorze nierdzewny ruszt na dnie zeby wklady byly 3-4cm nad dnem aha no i najwazniejsze wg mnie- po kazdej komorze dodatkowa scianka tak aby splyw wody do kazdej komory byl od gory.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
Rozumiem spora objętość filtracyjna, a zwracasz uwagę na przepływ? Ile razy przez godzinę przechodzi objętość baniaka przez sumpa? Myślisz że ma to duże znaczenie czy po prostu duża ilość złoża wyłapie wszystko niezależnie od przepływu? Sorry że tak pytaniami walę
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 95
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
2
12-02-2018, 17:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-02-2018, 17:33 PM przez jaciek.)
Moje dwa najwieksze zbiorniki ktore mialem do tej pory tj 3300 i 2700l byly zasilane dwiema pompami po 7tys litrow czyli teoretycznie 14tys przeplywu na zbiornik, nie mniej czesc wody wracala z komory pomp z powrotem do sumpa bo na rurkach od pomp (32mm) mialem zalozone trojniki z redukcja na 20mm, pozniej zawor kulowy i lockline i takimi dyszami zasilalem kaldnes w sumpie. Obecnie robie akwa ktore bedzie zasilane trzema pompami 7tys. Lepiej miec wiecej i pozniej redukowac regulatorami na pompach niz miec za slaby przeplyw. Dodatkowo wymuszam ruch wody falownikami tak zeby woda ladnie sie krecila i zeby wszytsko ladowalo w kominie.
Co do wielkosci przeplywu to wydaje mi sie ze jest to sytuacja zalezna od tego jakie sie trzyma ryby, jak sie karmi, jakie jest podloze, wystroj (czy jest duzo np korzeni zaklocajacych ruch wody) itp itd. Nie mniej tak jak pisze- lepiej miec wiecej i redukowac niz zeby sie okazalo ze przeplyw jest za maly bo wtedy nic juz nie zrobisz. Dodam ze jestem zwolennikiem dwoch mneijszych pomp niz jednej duzej. Kilkukrotnie zdarzala mi sie awaria jednej pompy (raz jak bylem na wakacjach) i zawsze zbiornik ciagnela druga pompa i nie bylo potrzeby naglej podmiany pompy na nowa.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 389
Liczba wątków: 11
Dołączył: May 2015
Reputacja:
2
(12-02-2018, 17:29 PM)jaciek napisał(a): Moje dwa najwieksze zbiorniki ktore mialem do tej pory tj 3300 i 2700l byly zasilane dwiema pompami po 7tys litrow czyli teoretycznie 14tys przeplywu na zbiornik, nie mniej czesc wody wracala z komory pomp z powrotem do sumpa bo na rurkach od pomp (32mm) mialem zalozone trojniki z redukcja na 20mm, pozniej zawor kulowy i lockline i takimi dyszami zasilalem kaldnes w sumpie. Obecnie robie akwa ktore bedzie zasilane trzema pompami 7tys. Lepiej miec wiecej i pozniej redukowac regulatorami na pompach niz miec za slaby przeplyw. Dodatkowo wymuszam ruch wody falownikami tak zeby woda ladnie sie krecila i zeby wszytsko ladowalo w kominie.
Co do wielkosci przeplywu to wydaje mi sie ze jest to sytuacja zalezna od tego jakie sie trzyma ryby, jak sie karmi, jakie jest podloze, wystroj (czy jest duzo np korzeni zaklocajacych ruch wody) itp itd. Nie mniej tak jak pisze- lepiej miec wiecej i redukowac niz zeby sie okazalo ze przeplyw jest za maly bo wtedy nic juz nie zrobisz. Dodam ze jestem zwolennikiem dwoch mneijszych pomp niz jednej duzej. Kilkukrotnie zdarzala mi sie awaria jednej pompy (raz jak bylem na wakacjach) i zawsze zbiornik ciagnela druga pompa i nie bylo potrzeby naglej podmiany pompy na nowa.
Dzisiaj przerysuje schemat bo jednak trochę inaczej chce to rozwiązać, postawie dwie beczki po 40 l albo 50 l i dam sam kaldnes po połowie każdej z beczek, ogrzewanie też trochę inaczej zrobię i puszczę na oddzielnej pompie. Wieczorem pewnie to zmaluje
Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
