Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
Tak wlasnie myslalem. Super ze nawet biotopowo
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 730
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2014
Reputacja:
7
Akwarium ma potencjał
dbaj o nie i aktualizuj zdjecia na bieżąco
d-_-b
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
16-01-2018, 11:27 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2018, 22:21 PM przez TomekN.)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
20-01-2018, 17:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2018, 17:29 PM przez TomekN.)
Zdecydowałem że nie wpuszcze kirysków.
Szukam ryby która by mi czysciła korzeń itd bo wciąż mam trochę białego osadu ("pleśni"). Otoski może?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 322
Liczba wątków: 47
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
0
(20-01-2018, 17:15 PM)TomekN napisał(a): Zdecydowałem że nie wpuszcze kirysków.
Szukam ryby która by mi czysciła korzeń itd bo wciąż mam trochę białego osadu ("pleśni"). Otoski może?
jeszcze móglbym polecic military helmet ale nie sa tak mobilne i nie wypielegnuja tak korzenia jak otoski we wszystkich zakamarkach
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
Poza tym MilitaryHelmet nie w każdym baniaku są skuteczne.
Z osadem na korzeniu dobrze poradzi sobie ampularia, ale będzie się jej muszla rozpuszczać w miękkiej wodzie.
Otoski są dosyć delikatne. I wybredne.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 736
Liczba wątków: 39
Dołączył: Apr 2016
Reputacja:
4
20-01-2018, 23:11 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2018, 23:12 PM przez bpiotrow13.)
(20-01-2018, 23:03 PM)TomekN napisał(a): To co polecacie?
Czas
za jakis czas osad sam zniknie, mozna mu pomoc i odessac nadmiar osadu, alternatywnie wyjac korzen, splukac i wrzucic ponownie.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 177
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2017
Reputacja:
1
(20-01-2018, 23:11 PM)bpiotrow13 napisał(a): (20-01-2018, 23:03 PM)TomekN napisał(a): To co polecacie?
Czas za jakis czas osad sam zniknie, mozna mu pomoc i odessac nadmiar osadu, alternatywnie wyjac korzen, splukac i wrzucic ponownie.
Przed wpuszczeniem amand jakies 2 tygodnie temu tak zrobilem - wyjalem korzen i go wymylem. Widze ze musze jeszcze troche poczekac
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,153
Liczba wątków: 37
Dołączył: Sep 2016
Reputacja:
10
20-01-2018, 23:41 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-01-2018, 23:42 PM przez mimo12.)
Nom. Również polecam czas i nie przejmowanie się, jeżeli ma się obyć bez wpuszczania zwierząt w celu usunięcia osadu. To trochę może potrwać, w zależności od zbiornika od miesiąca w górę, ale trzeba być cierpliwym.
Podziękowania złożone przez: