19-01-2012, 10:23 AM
Z tego co wiem, to 25L...
Z początku były w 80cm długim akwa, ale Szak zdecydował trzymac w nim razbory i zielsko, a biedne miodówki wsadzić do takiej szklanki.
Ja proponowałem Ci, wydaj je do zoologa, lub postaw większy zbiornik. To są bardzo dynamiczne ryby. Co do "bw"; z tego co wiem, to szak nie zakwaszał wody, a tylko do kranówki dodawał liści ( jedynie dla wyglądu). Wątpie, żeby mała ilość liści na kranówce ( przyjmując, że masz podobną do mojej) mniejszyła drastycznie twardości.
Ja obstawiam to, że ryby żyją w stresie, bo zbiornik jest stosunkowo pusty, filtacja słaba, a wielkość akwarium pozostawia wiele do życzenia.
Z początku były w 80cm długim akwa, ale Szak zdecydował trzymac w nim razbory i zielsko, a biedne miodówki wsadzić do takiej szklanki.
Ja proponowałem Ci, wydaj je do zoologa, lub postaw większy zbiornik. To są bardzo dynamiczne ryby. Co do "bw"; z tego co wiem, to szak nie zakwaszał wody, a tylko do kranówki dodawał liści ( jedynie dla wyglądu). Wątpie, żeby mała ilość liści na kranówce ( przyjmując, że masz podobną do mojej) mniejszyła drastycznie twardości.
Ja obstawiam to, że ryby żyją w stresie, bo zbiornik jest stosunkowo pusty, filtacja słaba, a wielkość akwarium pozostawia wiele do życzenia.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...