[Ireth]

Oni mają swoją hodowlę, duża część ryb jest właśnie u nich hodowana, jeśli nie hodoują danej ryby najczęściej mają ją z innej polskiej hodowli...
Nawet bojowniki (moja druga miłość po skalarach i ziemiojadach), które w większości sklepów są z importu mają swoje...

Pewnie coś tam rozmnażają, jednak już kilkukrotnie jak dopytywałem się o jakieś ryby z oferty (bogatej jak encyklopedia ryb), to okazywało się że w czwartek popołudniu / piątek można odebrać (w domyśle: po łódzkiej giełdzie)  

Nie będę robiła za adwokata, ale na allegro oferta to może osiemdziesiąt parę pozycji z czego spora część to ten sam gatunek tylko różne odmiany/wielkości... Coś ta encyklopednia cieniutka

A tak abstahując od tego to nie znam hodowcy który hoduje wszystko sam, zwykle skupiają się na jednym gatunku lub grupie gatunków a jesli mają dodatkowo sklep to inne rzeczy ściągają. Nie wiem tez o co się dokładnie ich pytałeś ale chwali się Adamiak-ZOO to, że nawet jeśli czegoś nie hodują sami to starają się to mieć z polskiej hodowli.