Liczba postów: 263
Liczba wątków: 19
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
2
27-10-2017, 13:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2017, 13:53 PM przez Xiao Lohan.)
(27-10-2017, 13:48 PM)Ruki napisał(a): Postaw sobie fajną West Africę, z jakimiś Benitochromisami i Pelvicachromisami.
Nigdy więcej barwniaków.. te stada młodych przesycające rynek co miesiąc
Jak już mówiłem, jeśli miałbym się (niechętnie) pozbyć obecnych ławic, to kierunek Malawi. Ale stanęło na tym, że zostaję przy SA. Za dużo tych neonek i miłość do pandziaków
(Dwóch baniaków niestety nie upchnę, co najwyżej dojdzie zielona kosteczka z krewetami).
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
(27-10-2017, 13:48 PM)Ruki napisał(a): Postaw sobie fajną West Africę, z jakimiś Benitochromisami i Pelvicachromisami.
Popieram w całej rozciągłości
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Rozmnóż tak drachenfelsi czy signatusy....
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,238
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
(26-10-2017, 17:16 PM)Xiao Lohan napisał(a): Myślałem o Tanganice, ale po przeglądzie obsad jakoś bardziej podeszło mi kolorowe Malawi.
Niemniej, póki co postanowiłem zostać przy SA. Oczywiście mam co trzeba do miękkiej wody. Skalary kiedyś przerabiałem, skośnopręgie jakoś do mnie nie przemawiają.
Co masz na myśli z "młodymi" guianami? W sensie, że jak podrosną na tyle, żeby zeżreć neona, wymieniać na młode? Czy, że wychowujące się przy neonach mogłyby się do nich przyzwyczaić?
Kwestia Guianacara i rozpraszacze.
Bez utraty i szwanku na zdrowiu trzymam stado Hemigrammus z Guianacara. Wydaje mi się że neony i moje śmigacze nie odstępują wielkością. Dodam że samiec Guianacara ma ponad 13 cm.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 263
Liczba wątków: 19
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
2
27-10-2017, 18:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2017, 18:10 PM przez Xiao Lohan.)
(27-10-2017, 17:32 PM)Zimna Zośka napisał(a): (26-10-2017, 17:16 PM)Xiao Lohan napisał(a): Myślałem o Tanganice, ale po przeglądzie obsad jakoś bardziej podeszło mi kolorowe Malawi.
Niemniej, póki co postanowiłem zostać przy SA. Oczywiście mam co trzeba do miękkiej wody. Skalary kiedyś przerabiałem, skośnopręgie jakoś do mnie nie przemawiają.
Co masz na myśli z "młodymi" guianami? W sensie, że jak podrosną na tyle, żeby zeżreć neona, wymieniać na młode? Czy, że wychowujące się przy neonach mogłyby się do nich przyzwyczaić?
Kwestia Guianacara i rozpraszacze.
Bez utraty i szwanku na zdrowiu trzymam stado Hemigrammus z Guianacara. Wydaje mi się że neony i moje śmigacze nie odstępują wielkością. Dodam że samiec Guianacara ma ponad 13 cm.
Mówisz o G. owroewefi z Twojej 375ki?
(pokopałem conieco). Jeśli tak, ile ich tam docelowo zostawiłeś, bo wątek tego akwarium został urwany. Jakieś obecne zdjęcia jak to się trzyma?
Pytanie poboczne, czym zbijać pH przy 100% RO?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 82
Liczba wątków: 9
Dołączył: Aug 2017
Reputacja:
1
(27-10-2017, 13:24 PM)cichy24pl napisał(a): Teraz jest większy wybór w odmianach barwnych skalarów i gatunkach. A co do neonów, u mnie pomogło oświetlenie nocne. Skalary + Neony + oświetlenie nocne = OK
Też mam oświetlenie nocne, dzięki czemu również pstrązenice nie dostają szoku po zgaszeniu światła. I ewentualnie rybki mogą lepiej zauważyć zbliżające się niebezpieczeństwo
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,238
Liczba wątków: 93
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
10
(27-10-2017, 18:09 PM)Xiao Lohan napisał(a): (27-10-2017, 17:32 PM)Zimna Zośka napisał(a): (26-10-2017, 17:16 PM)Xiao Lohan napisał(a): Myślałem o Tanganice, ale po przeglądzie obsad jakoś bardziej podeszło mi kolorowe Malawi.
Niemniej, póki co postanowiłem zostać przy SA. Oczywiście mam co trzeba do miękkiej wody. Skalary kiedyś przerabiałem, skośnopręgie jakoś do mnie nie przemawiają.
Co masz na myśli z "młodymi" guianami? W sensie, że jak podrosną na tyle, żeby zeżreć neona, wymieniać na młode? Czy, że wychowujące się przy neonach mogłyby się do nich przyzwyczaić?
Kwestia Guianacara i rozpraszacze.
Bez utraty i szwanku na zdrowiu trzymam stado Hemigrammus z Guianacara. Wydaje mi się że neony i moje śmigacze nie odstępują wielkością. Dodam że samiec Guianacara ma ponad 13 cm.
Mówisz o G. owroewefi z Twojej 375ki? (pokopałem conieco). Jeśli tak, ile ich tam docelowo zostawiłeś, bo wątek tego akwarium został urwany. Jakieś obecne zdjęcia jak to się trzyma?
Pytanie poboczne, czym zbijać pH przy 100% RO?
Troszkę się pozmieniała obsada
ale akwarium nadal to samo. Mam tam teraz 6 szt G. sphenozona i 25 Hemigrammus i 6 szt B. oenolaemus, postaram sie zrobić aktualkę
Ja zakwaszam, jeśli muszę torfem i szyszkami olchy, wszelakim drewnem, korą bębu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 263
Liczba wątków: 19
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
2
Podziękowania złożone przez: