[Rivulatus darek]

Tak to samiec:-)W porównaniu do samicy widać ewidentne różnice w budowie,kolorystyce płetwy grzbietowej(jest także zaostrzona) i brzusznych. Wspominałem już o tym wcześniej ale ważną różnicą jest,choć o tym nigdzie nie piszą kolor płetw brzusznych- samica ma je bezbarwne a samiec żółte.

Tak gdy plywaja obok siebie roznice sa oczywiste i widoczne bardzo wyraznie. Nie mialem nigdy Akar, zadnych ,stad tez troche watpliwosci sie pojawilo. Plywa od wczoraj ale juz jedna z czterech samic musiala opuscic zbiornik bo ewidentnie chciala rzadzic i nie przypadli sobie do gustu. Walka naprawde byla ostra ale moja reakcja tez szybka. Pozostale trzy narazie od czasu do czasu pogoni ale nie atakuje,mysle ze kwestia paru dni i wybierze sobie towarzyszke. Smieszna sytuacja gdy dwie samice strosza sie na siebie a on doslownie stoi przy nich i sie przyglada . Samice jakby chcialy mu pokazac ktora lepsza hehe. Za takie i wiele innych scenek wlasnie cenie pielegnice.

Ja nigdy takiego zachowania nie zaobserwowałem. Na ogół działo się tak po dobraniu pary.

       
 No i nasz samiec zlozyl ikre ha!!!! I badz tu madry. Nawet sobie dobral/a wspolniczke do calego tanca godowego. Odlowilem pozostale dwie samice i minely 3 dodzinki pojawila sie ikra na kamieniu. Jak tylko moj samiec/a zlozyl/a ikre tak pogonil partnerke hihihihi