• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Kolumbia nieakwarystycznie

#91
Dobrze wiedzieć Smile Jak uporządkujesz wszystko po powrocie to nie zapomnij o nas - chętnie poczytamy kolejną dawkę. Rozumiem, że wyprawa udana!
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#92
Wyprawa troche udana ,troche nie do konca ,ale o tym pozniej.Na poczatek Medellin.Jest pozno ,wiec nie bede sie rozpisywal                                 .Pozdro.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#93
Z Medellin pojechalismy na polnoc na wybrzeze karaibskie.Tam spedzilismy kilka dni.Spotkalismy Polakow,ktorzy wybrali sie w podroz dookola swiata stopem.Oni do Cartageny,a my do Medellin.Z Medellin do Salento,a z Salento do Bogoty.Wszystkie te miejsca znacie juz z poprzedniej mojej wyprawy,wiec nie bede ich opisywal.Z Bogoty mamy samolot do Puerto Inirida.Polecimy na kilka dni.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#94
                                                                                                    .To tak na szybko pare zdjec
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#95
Jaka tam temperatura? Zachmurzone mocno. Jaką pogode mieliście?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#96
    Pogoda byla rozna.Medellin ,Bogota to bardzo przyjemnie.Ok 20 stopni,bez upalow.Karaiby to wiadomo.Goraco,duza wilgotnosc,ale najgorsze pieklo to Puerto Inirida.Bardzo goraco,codziennie powyzej30 stopni,jednego dnia bylo 38.Chodzilismy po miescie zlani potem ,tylko miejscowi mieli z nas beke.Troche Bogoty,a potem juz Inirida.
                                                                                                       

W Bogocie kupujemy bilety na samolot.Na niedziele juz nie bylo,musimy czekac do wtorku.W koncu jest wtorek.No to w droge.                                                
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#97
Gustaw miód na oczy jak tak sobie patrzę. Mam nadzieję ze masz tych zdjęć kilka Gb i co troche bedziesz nas uraczał nimi. Niby nie ma na nich ryb , ale klimat tamtych miejsc mnie bardzo odpowiada i napędza do działania Wink
Dzięki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#98
Tato,to ja dziekuje ,ze na to patrzysz i jestes zainteresowany moim wyjazdem.Tak jak zaznaczylem na poczatku pojechalem z zona.Budzet inny,niby bogatszy,ale mozliwosci o wiele mniej(zonaci mnie rozumiejaBezradny).Moja zona byla ze mna w kilku krajach egzotycznych ,ale nigdy jak backpacker.Podroz z plecakiem w nieznane jest tym ,co mnie super nakreca ,jara ,czy jak to zwac.No i ladujemy w Puerto Inirida.Musicie wiedziec ,ze na malych lotniskach w Kolumbi,jest kontrola(gdzie jej nie ma?),ale to odbywa sie w ten sposob ,ze policja zabiera paszporty ,dokumenty kazdego osobnika ,ktory przylecial ,lub wylatuje.Kazdego spisuja do swojej magicznej ksiegi i potem ,po sprawdzeniu wywoluja imiennie po odbior dokumentow.I znowu mieli problem ze mna.Kilku kolesi z dluga bronia ,wszyscy powazni,ale ,nie potrafia wypowiedziec mego imienia i nazwiska.Po prostu ,tak jak zawsze.Kiedy widze ,ze jakis urzednik,meczy sie ,za stolikiem i mietoli paszport ,wiem ,ze to chodzi o mnie.Tym bardziej ,ze malo kto ma paszport niebieski .Sprawdzili nas i mozemy isc.Ale nie.Okazlo sie ,ze musimy wziacs szczepionke na zolte febre i milion czegos tam.Bez tego nas nie wpuszcza.No to bierzemy.Daja nam ksiazeczke szczepien  wazna na 5 lat.Fajnie ,ze jest za darmo,jeszcze tylko podatek wjazdowy 26000 pesos od lba i mozemy wyjsc z lotniska.Bedziemy szukac jakiegos noclegu.Mamy spanie.Wlasciele super mili ,pomocni i w szoku ,ze my slabo po hiszpansku i  wyladowalismy w tej dziurze.Ale moim celem tym razem ,bylo zobaczenie Rio Inirida i  Rio Atababo.


                   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#99
Super wyprawa, a Inirida i Atabapo bardzooooo chętnie zobaczę chociaż na zdjęciach Smile

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
[5120L] Moja mała natura ClearWater (w trakcie tworzenia) Smile
Przeszłość ....
[1080L] Moja mała natura BlackWater ( https://www.facebook.com/1080Lmojamalanaturablackwater )
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Gustaw mam nadzieję że masz jakiś wodoodporny aparat i zrobisz kilka zdjęć podwodnych Smile
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości