04-05-2017, 18:18 PM
Tak jak Ci wcześniej napisał kolega, planujesz non-mbunę, a ona potrzebuje przestrzeni. Ja bym jeszcze odjął kamieni. Zostawiłbym nieduże gruzowisko dla yellowów (to jednak mbuna) i dużą plażę. Dałbym jednak yellowki, u których samice też są żółte. Copadichromis Kadango jest do tego akwarium ciut za potężny. Nie obawiał bym się zdominowania mdok. U mnie radziły sobie dobrze z Protomelasem steveni, a to jest dopiero rozbójnik. Z czerwonym kolorem jest spory problem u pyszczaków. Dlatego powstają te wszystkie hybrydy. Aulonocary które zaproponowałeś mają tylko akcenty i to czerwonawe, a nie czerwone. Obawiam się, że na zdjęciach te ryby są bardziej czerwone, niż w rzeczywistości. Najbardziej czerwone są Protomelasy taeniolatusy boadzulu, ale to są zakapiory i mogą porozstawiać wszystkie ryby po kątach. No i musisz się liczyć z tym, że samice u Aulonocar to szare śledzie. Nie wiem, co Ci zaproponować z czerwonych ryb. Nie ma dużego wyboru. Jest Aulonocara red rubin, ale to sztuczny twór. Jeśli jesteś w stanie to zaakceptować, to możesz ją kupić. Miałem tą rybę i nie sprawiała kłopotów. Fire Fish to już z kolei straszny plastik.