Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2017
Reputacja:
0
Witam. W akwarium pływają 4 ziemki brazylijskie z których dobrała się już para. Pozostałe to prawdopodobnie samiec i samiczka, ale pewności nie mam. Docelowo chciałbym mieć 2 pary lub 2 haremy ziemiojadów. Jakie mogę dokupić ziemki do brazylijskich i czy wogole ma to sens przy akwa 240 l. Jeżeli ma sens to proszę o podpowiedź
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,330
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Niestety na dłuższą metę nie ma to sensu, docelowo G. brasiliensis wymaga akwarium o pojemności co najmniej 400 litrów.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2017
Reputacja:
0
para brazylijskich to też za dużo w 240 l?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,390
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
A jeżeli podobają Ci się brazylijskie to polecam iporangensis- idealny zamiennik do mniejszego baniaka
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2017
Reputacja:
0
wiesz może czy są jakieś wyraźne różnice w wyglądzie między brazylijskimi a iporagensis bo w tej chwili to się zastanawiam jakie rybki mam. Sprzedawca nie był pewien co to za ziemki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,390
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Spójrz w moim temacie z iporangensis
.
Iporangensis są proporcjonalnie dłuższe, mają bardziej pociągły pysk i są niższe. Oprócz tego rosną mniejsze
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2017
Reputacja:
0
Rzeczywiście bardzo podobne do moich. Jutro wrzucę fotkę to może ktoś będzie wstanie rozpoznać. Dzięki Papja.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,390
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Nie ma większych szans, żebyś miał iporangensis, one są nie do dostania u nas
. Moje zostały sprowadzone przez pomyłkę, jako Gymnogeophagus rhabdotus
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 19
Dołączył: Jul 2016
Reputacja:
1
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,390
Liczba wątków: 113
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
Nigdy nie trafiłem iporangensis w żadnym sklepie zoologicznym, ani w żadnym polskim ogłoszeniu, a szukałem małych ziemiojadów długo
. W internecie polskim również nic o nich praktycznie nie ma
. Stąd też wyciągnąłem wniosek, że są nie do dostania
.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
- przydałby się chociaż 150 cm długości. Poza tym są one dosyć agresywne wewnątrzgatunkowo i zbiornik musiałby być naprawdę duży żeby w nim trzymać więcej niż jedną parę. Natomiast co do trzymania z nimi innych gatunków ziemiojadów to nie ma problemu z agresją, raczej nie zwracają uwagi na inne gatunki - jedynie podczas tarła i opieki nad ikrą/wylęgiem para broni swojego rewiru, który jest zresztą niewielki - u mnie zazwyczaj w promieniu około 30 cm od gniazda. 
