O to, to, to jesteście blisko.
Czy jesteście tego pewni, że w takiej sytuacji na rybki, działa tylko to i nic więcej? A co z pozostałymi związkami, które tak łatwo się nie da zmierzyć np. organicznymi, które wiążą cząstki wody za pomocą mostków wodorowych np. alkohole, ketony, kwasy organiczne, aminy, amidy itp. przecież jest ich mnóstwo i istnieją krócej lub dłużej.
Chyba teraz widzimy wszyscy, że przyczyną tych niekorzystnych zmian jest świeża woda, która trafiła do akwarium ze specyficznym składem chemicznym.
Sadze że świeża woda to nie jest eliksir pozbawiony wad. W pewnych rzadkich sytuacjach ten eliksir może jednak być powodem takich zmian które wywołają zgony. Natomiast czy skutkiem ich będzie zatrucie, zawał, paraliż itp. czy wszystko naraz to już wtórna rzecz.
Czy jesteście tego pewni, że w takiej sytuacji na rybki, działa tylko to i nic więcej? A co z pozostałymi związkami, które tak łatwo się nie da zmierzyć np. organicznymi, które wiążą cząstki wody za pomocą mostków wodorowych np. alkohole, ketony, kwasy organiczne, aminy, amidy itp. przecież jest ich mnóstwo i istnieją krócej lub dłużej.
Chyba teraz widzimy wszyscy, że przyczyną tych niekorzystnych zmian jest świeża woda, która trafiła do akwarium ze specyficznym składem chemicznym.
Sadze że świeża woda to nie jest eliksir pozbawiony wad. W pewnych rzadkich sytuacjach ten eliksir może jednak być powodem takich zmian które wywołają zgony. Natomiast czy skutkiem ich będzie zatrucie, zawał, paraliż itp. czy wszystko naraz to już wtórna rzecz.