02-07-2017, 17:48 PM
Ja już jestem po PWC…
Normalnie bym wam nie maślił, bo sami wiecie, że jesteście fajni. Ale jak moja żona „antyakwarium.pl ” powiedziała, że jesteście fajnymi ludźmi, to już coś znaczy.
Bardzo się cieszę, że miałem okazję spotkać tak mądrze nienormalnych, fajnie zakręconych i zwyczajnie sympatycznych ludzi. Byłem absolutnym debiutantem w spotkaniach z tą ekipą, a od pierwszego uścisku dłoni (dzikakuna) czułem się jak stary kumpel. Pogoda w niczym nie przeszkodziła, było fajnie, sympatycznie, wesoło, smacznie, przyjaźnie i bardzo, bardzo rodzinnie. Normalnie będę za wami tęsknił…
Fotki za niedługo, tylko złapię oddech.
Normalnie bym wam nie maślił, bo sami wiecie, że jesteście fajni. Ale jak moja żona „antyakwarium.pl ” powiedziała, że jesteście fajnymi ludźmi, to już coś znaczy.
Bardzo się cieszę, że miałem okazję spotkać tak mądrze nienormalnych, fajnie zakręconych i zwyczajnie sympatycznych ludzi. Byłem absolutnym debiutantem w spotkaniach z tą ekipą, a od pierwszego uścisku dłoni (dzikakuna) czułem się jak stary kumpel. Pogoda w niczym nie przeszkodziła, było fajnie, sympatycznie, wesoło, smacznie, przyjaźnie i bardzo, bardzo rodzinnie. Normalnie będę za wami tęsknił…
Fotki za niedługo, tylko złapię oddech.
pozdrawiam
Andrzej
Andrzej