24-01-2014, 00:03 AM
Od kilku dni oglądam piękny spektakl - mam układ 2+2 z czego jedna para jest parą alfa stale się wycierającą i dominującą póki co w zbiorniku, a pozostałe 2 ryby to wolne strzelce. Samiec zdominowany, a samiczka.... no właśnie O tym jest mowa. Od kilku dni oglądam jak samica - nazwijmy ją beta - próbuje uwieść samca alfa Przybrała niesamowicie ciemne, zielono opalizujące barwy i ciągle odciąga samca na bok żeby zmusić go do tarła. Jest pełna ikry, pokładełko też już nie małe. Samica alfa nie opuszcza swego pana na krok mimo to chyba jej się to nie uda Jest na co popatrzeć
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l