07-05-2018, 14:50 PM
Piotrek, ja z tobą polemizował nie będę, ale ryby które wyhodowałeś, skutecznie zaprzeczają temu co napisałeś. Narybek jest już dwukrotnie większy i nic nie ubywa (wieczorem jak wyczyszczę szyby to nagram krótki filmik). Agresja dorosłych spadła do zera, dosłownie, najlepiej to widać po narybku mieczyka, który bezkarnie przepływa przed pyskiem pielęgnic. Niestety młode nanoluteusy będę musiał odłowić, bo w akwarium robi się duże zagęszczenie (młodych jest naprawdę dużo) i pewnie wtedy cała zabawa zacznie się od nowa.
pozdrawiam
Andrzej
Andrzej