[stefan212020]

J Takie zagracenie jest dobre dla ryb, dla mnie horror przy próbie odłowienia i utrudniają obserwację i foto.

[stefan212020]

Czas na horror pod tytułem "złap małe żółtki". Szósty tydzień i młodzież się trochę rozpływa. Podczas karmienia wpłynęły między dorosłe ryby i rodzice nie utrzymały kontroli, dodatkowo samiec dziwnie się zachowywał. Niby zbierał je w grupę, choć trochę to wyglądało jak polowanie. Z ponad 30szt zostało około 20÷25. Rybki ok 1,5cm, warto by było chociaż część uratować. Planuję podstępem parę złapać. Może ktoś ma patent na jakąś surviwalową super pułapkę .        

[Goran]

U mnie sprawdziła się pułapka z butelki po oranzadzie Helena dobrze jest przegłodzić trochę maluchy to prędzej wpływają za jedzeniem do butelki.

[stefan212020]

U mnie sprawdziła się pułapka z butelki po oranzadzie Helena dobrze jest przegłodzić trochę maluchy to prędzej wpływają za jedzeniem do butelki.

Dzięki, robiłem takie z uciętą i odwróconą szyjką dla nieco większych rybek. Warto zrobić trochę małych otworków, jeśli na dłużej zostanie w akwarium to jest jakiś minimalny ruch wody. Na większych pułapka skuteczna.

[sensej]

Najlepiej łapać ryby w nocy gdy są w stanie spoczynku.

[Ruki]

U mnie sprawdziła się pułapka z butelki po oranzadzie Helena

Sprawdziła się tak skutecznie, że nie dojechałeś na PCW?

[Goran]

U mnie sprawdziła się pułapka z butelki po oranzadzie Helena

Sprawdziła się tak skutecznie, że nie dojechałeś na PCW?

Nawet mi nie mów... zglaszalem szefowi urlop zaraz jak wynikła sprawa PCW , a on mi dwa tygodnie przed mówi, że wszystkie urlopy są anulowane, bo mieliśmy długi weekend majowy a od 18 do końca lipca idą wszyscy na raz na urlop i firma staje.
A taka miałem ochotę i nadzieję na żywo z wami pogadać. Między innymi o Nano bo chyba właśnie one i meeki to rybki na które się przesiadam po wakacjach
Edit... dla ścisłości nie majowy tylko ten z Bożym Ciałem.....

[tatakuby]

U mnie sprawdziła się pułapka z butelki po oranzadzie Helena

Sprawdziła się tak skutecznie, że nie dojechałeś na PCW?

Nawet mi nie mów... zglaszalem szefowi urlop zaraz jak wynikła sprawa PCW , a on mi dwa tygodnie przed mówi, że wszystkie urlopy są anulowane, bo mieliśmy długi weekend majowy a od 18 do końca lipca idą wszyscy na raz na urlop i firma staje.
A taka miałem ochotę i nadzieję na żywo z wami pogadać. Między innymi o Nano bo chyba właśnie one i meeki to rybki na które się przesiadam po wakacjach
Edit... dla ścisłości nie majowy tylko ten z Bożym Ciałem.....

Przykro mi to pisać ale jesteś pierwszym uczestnikiem który wyraził chęć uczestnictwa i bez żadnego powiadomienia po prostu nie przyjechał. Zaufanie Moje jak i teamu jest teraz do ciebie zerowe. Tak nie zachowują się kompetentni ludzie. Oczywiście nie wiąże się z tym żadna kara choć jeden z Chlopakow z Teamu proponował ostrzeżenie jako przestrogę dla innych na przyszłość ale jak na razie temat umarł.

[Goran]

Sprawdziła się tak skutecznie, że nie dojechałeś na PCW?

Nawet mi nie mów... zglaszalem szefowi urlop zaraz jak wynikła sprawa PCW , a on mi dwa tygodnie przed mówi, że wszystkie urlopy są anulowane, bo mieliśmy długi weekend majowy a od 18 do końca lipca idą wszyscy na raz na urlop i firma staje.
A taka miałem ochotę i nadzieję na żywo z wami pogadać. Między innymi o Nano bo chyba właśnie one i meeki to rybki na które się przesiadam po wakacjach
Edit... dla ścisłości nie majowy tylko ten z Bożym Ciałem.....

Przykro mi to pisać ale jesteś pierwszym uczestnikiem który wyraził chęć uczestnictwa i bez żadnego powiadomienia po prostu nie przyjechał. Zaufanie Moje jak i teamu jest teraz do ciebie zerowe. Tak nie zachowują się kompetentni ludzie. Oczywiście nie wiąże się z tym żadna kara choć jeden z Chlopakow z Teamu proponował ostrzeżenie jako przestrogę dla innych na przyszłość ale jak na razie temat umarł.

I tu fakty są trochę inne. Jak tylko dowiedziałem się , że nie dostanę urlopu od razu zadzwoniłem do Pigul71, gdzie miałem być dokwaterowany i poinformowałem , że mam problem i prawdopodobnie nie dojadę.
Niestety mam taką robotę, że w soboty pracuję. Długo biłem się z myślami ale ostatecznie zdecydowałem, że wyjazd dopiero w sobotę wieczorem po pracy jest bez sensu.
Owszem nie napisałem oficjalnie na forum info, że nie dojadę i jeśli moje zachowanie kwalifikuje się do ukarania, to mogę tylko prosić o wyrozumiałość i łagodny wymiar kary. Dla mnie fakt , że ominął mnie super wyjazd na ktory bardzo się cieszyłem to mega porażka.

[tatakuby]

Nawet mi nie mów... zglaszalem szefowi urlop zaraz jak wynikła sprawa PCW , a on mi dwa tygodnie przed mówi, że wszystkie urlopy są anulowane, bo mieliśmy długi weekend majowy a od 18 do końca lipca idą wszyscy na raz na urlop i firma staje.
A taka miałem ochotę i nadzieję na żywo z wami pogadać. Między innymi o Nano bo chyba właśnie one i meeki to rybki na które się przesiadam po wakacjach
Edit... dla ścisłości nie majowy tylko ten z Bożym Ciałem.....

Przykro mi to pisać ale jesteś pierwszym uczestnikiem który wyraził chęć uczestnictwa i bez żadnego powiadomienia po prostu nie przyjechał. Zaufanie Moje jak i teamu jest teraz do ciebie zerowe. Tak nie zachowują się kompetentni ludzie. Oczywiście nie wiąże się z tym żadna kara choć jeden z Chlopakow z Teamu proponował ostrzeżenie jako przestrogę dla innych na przyszłość ale jak na razie temat umarł.

I tu fakty są trochę inne. Jak tylko dowiedziałem się , że nie dostanę urlopu od razu zadzwoniłem do Pigul71, gdzie miałem być dokwaterowany i poinformowałem , że mam problem i prawdopodobnie nie dojadę.
Niestety mam taką robotę, że w soboty pracuję. Długo biłem się z myślami ale ostatecznie zdecydowałem, że wyjazd dopiero w sobotę wieczorem po pracy jest bez sensu.
Owszem nie napisałem oficjalnie na forum info, że nie dojadę i jeśli moje zachowanie kwalifikuje się do ukarania, to mogę tylko prosić o wyrozumiałość i łagodny wymiar kary. Dla mnie fakt , że ominął mnie super wyjazd na ktory bardzo się cieszyłem to mega porażka.

W takim układzie sprawa zakończona. Następnym razem pisz na forum.