03-03-2017, 12:10 PM
Kurcze, ciekawe. Wygląda na to, że u Ciebie gdzieś w baniaku musi się ten mix zapodziać po karmieniu i agar rozpuszcza się do wody. Cukier staje się pożywką dla bakterii i pierwotniaków i zakwit trwa dopóki nie wyczerpią rozpuszczonego w wodzie cukru.
Z żelatyną jest ten problem, że to mieszanina białek i peptydów, a agar to cukry(węglowodany). W przypadku tego drugiego nie trzeba martwić się o wzrost kaloryczności mixu(ryby słabo przyswajają węglowodany) to już żelatyna jest bombą kaloryczną i trzeba uważać.
Z żelatyną jest ten problem, że to mieszanina białek i peptydów, a agar to cukry(węglowodany). W przypadku tego drugiego nie trzeba martwić się o wzrost kaloryczności mixu(ryby słabo przyswajają węglowodany) to już żelatyna jest bombą kaloryczną i trzeba uważać.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz