Nie wiedziałem, że u Haplochromisów też wsytępuje "tarło" dwóch samic. Więc sporo się zdziwiłem jak zobaczyłem u siebie, że jedna samica burtoni "uwodzi" drugą.
Po prostu największa samica w akwarium zaczęła przyjmować wobec drugiej, mniejszej, "ruchy kopulacyjne samca", ruchy imponujące, drgania płetw. Mniejsza wyraźnie uwiedziona takim zachowaniem pływała za nią, az doszło do aktu kopulacji. Ryby wytarły się niczym zwykła para, z tym, że bez aktów agresji (u burtoni u mnie bywa, że samce potrafią być brutalne, i wygląda to zawsze zywiołowo, tu wyglądało spokojnie). Tylko jedna smica brała ikre do pyska, ta mniejsza, druga nie. Trzymała ją w pysku ze dwa dni, dzisiaj już nic nie ma.
Aha, ktoś może pomyśleć, że pomyliłem samice z samcem. To wykluczone. Bowiem samica która "imitowała samca" jest na 100% samicą, w udany sposób wychowywała u mnie młode - w zasadzie cała populacja jaką mam to w większości jej potomostwo (akt "imitacji" odbyła zapewne ze swoją córką, bo tylko kilka młodych jakie mam pochodzi od innej samicy).
Dodam, że wszystko w akwarium, w którym pływają dwa samce - a więc chcąca się rozmnażać samica ma wybór samców.
Po prostu największa samica w akwarium zaczęła przyjmować wobec drugiej, mniejszej, "ruchy kopulacyjne samca", ruchy imponujące, drgania płetw. Mniejsza wyraźnie uwiedziona takim zachowaniem pływała za nią, az doszło do aktu kopulacji. Ryby wytarły się niczym zwykła para, z tym, że bez aktów agresji (u burtoni u mnie bywa, że samce potrafią być brutalne, i wygląda to zawsze zywiołowo, tu wyglądało spokojnie). Tylko jedna smica brała ikre do pyska, ta mniejsza, druga nie. Trzymała ją w pysku ze dwa dni, dzisiaj już nic nie ma.
Aha, ktoś może pomyśleć, że pomyliłem samice z samcem. To wykluczone. Bowiem samica która "imitowała samca" jest na 100% samicą, w udany sposób wychowywała u mnie młode - w zasadzie cała populacja jaką mam to w większości jej potomostwo (akt "imitacji" odbyła zapewne ze swoją córką, bo tylko kilka młodych jakie mam pochodzi od innej samicy).
Dodam, że wszystko w akwarium, w którym pływają dwa samce - a więc chcąca się rozmnażać samica ma wybór samców.