29-06-2017, 16:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-06-2017, 16:46 PM przez adams2121.)
Czasem coś robię, czasem naprawiam.
Wystarczy że się za przewód pociągnie ( przypadek acz się zdarza) i masz zwarcie.
Kiedyś lakierem do włosów się zabezpieczało luty.
Staram się lutować na zero, aby izolacja stykała się wręcz z miejscem lutowania.
Przed podaniem napięcia, sprawdzam miernikiem czy nie ma połączenia
Przezorny zawsze zabezpieczony.
Wystarczy że się za przewód pociągnie ( przypadek acz się zdarza) i masz zwarcie.
Kiedyś lakierem do włosów się zabezpieczało luty.
Staram się lutować na zero, aby izolacja stykała się wręcz z miejscem lutowania.
Przed podaniem napięcia, sprawdzam miernikiem czy nie ma połączenia
Przezorny zawsze zabezpieczony.