01-11-2016, 12:28 PM
A więc, dwie molinezje które na zdjęciu okazały się dwoma samcami, dokupiłem samiczki dwie w tym jedna żółta? Nic ciekawego ale miałem plan ją zamienić przy kolejnej dostawie rybek. No i co dziwne dostała od samca taki łomot, że musiałem ją wyłowić, ale do silver'ów nie ma problemu nikt. Aktualnie mam 4 molinezje, wszystkie silver i zero agresji.
Co do akar to wymieniłem jedną bo były także kłopoty z agresją, (dwa samce) i dokupiłem kolejną. W takim zestawieniu mam 3 akary w tym powoli zbiera się para, na moje mam samca i dwie samice, ogólnie zero agresji w tym momencie do czegokolwiek, para po jednej, samotna samica wszędzie, tak samo jak molinezje. Zobaczymy jak taka bezstresowa atmosfera długo przetrwa, narazie nikogo nie wyrzucam.
Jedyne co mnie dziwi to żółta molinezja Najwidoczniej chodzi o kolor.
Co do akar to wymieniłem jedną bo były także kłopoty z agresją, (dwa samce) i dokupiłem kolejną. W takim zestawieniu mam 3 akary w tym powoli zbiera się para, na moje mam samca i dwie samice, ogólnie zero agresji w tym momencie do czegokolwiek, para po jednej, samotna samica wszędzie, tak samo jak molinezje. Zobaczymy jak taka bezstresowa atmosfera długo przetrwa, narazie nikogo nie wyrzucam.
Jedyne co mnie dziwi to żółta molinezja Najwidoczniej chodzi o kolor.